Latest post of the previous page:
Konrad Lewandowski ma ciekawe i oryginalne pomysły metafizyczne. Możliwe nawet, że ma rację

Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Konrad Lewandowski ma ciekawe i oryginalne pomysły metafizyczne. Możliwe nawet, że ma racjęteoretycznie można - kłopot w tym że byłaby to historia bardzo smutna i ponura...DrVenkman pisze:Intrygujące! A można prosić o przybliżenie sylwetki Konrada L. wraz z tymi zadymiarskimi i "bucowskimi" smaczkami?
Akurat co do nagrody Zajdla - miał rację.godai pisze:Venk: google "przewodas" +"zajdel" i dalej to po linkach idziesz.
To jest chyba tajemnica redakcji ;-)Filip pisze:Zastanawiam się, jakie kryteria są stosowane przy wyborze opowiadania, które promuje całość
Nie przeglądamy wszystkich "wpadających" do nas tekstów, jeśli pod tym określeniem rozumiesz utwory zamieszczane w serwisie jako self.Filip pisze:czy przeglądając wpadające do Was teksty, można zauważyć, że ich przynależność gatunkowa wynika z aktualnej mody? To znaczy: kiedyś teksty o wampirach, potem zombie, steampunk, cyberpunk i teraz YA?
Strasznie nie lubię tych uwag na temat naszych okładek, więc pozwólcie, że przy okazji ustosunkuję się ogólnie.Filip pisze:Wszystko fajnie, inicjatywa zacna, tylko te okładki
No nie wiem, ja widzę całkiem dobrze, dodatkowo myślę sobie, ze jest tam coś eleganckiego i jakaś takowaś pustka... i to jest COŚ.MaciejŚlużyński pisze:Świetny przykład.
A teraz zerknij pod ten link: http://www.gandalf.com.pl/e/sonka-a/
Z trudem da się odczytać tytuł książki, nazwisko autora jest nieczytelne. Nikt nie jest w stanie po grafice określić choćby w przybliżeniu "o czym to jest", wskazać choćby rodzaj czy gatunek...
Wybacz, ale w sytuacji, gdy książki papierowe i ebooki są sprzedawane w ten sam sposób (taka sama prezentacja na stronie internetowej) to ten argument nie trzyma się kupy...MaciejŚlużyński pisze:Więc z mojego punktu widzenia ta okładka jako "okładka" ebooka jest niefunkcjonalna i nie spełnia żadnej z wymaganych ról...
Natomiast jeśli - tak jak to jest u nas - istnieje tylko wydanie elektroniczne i nie ma swojego odpowiednika w wersji papierowej?kfk pisze:Wybacz, ale w sytuacji, gdy książki papierowe i ebooki są sprzedawane w ten sam sposób (taka sama prezentacja na stronie internetowej) to ten argument nie trzyma się kupy...MaciejŚlużyński pisze:Więc z mojego punktu widzenia ta okładka jako "okładka" ebooka jest niefunkcjonalna i nie spełnia żadnej z wymaganych ról...
Znak czasów i dość istotna zmiana funkcjonalna na rynku książki (papierowej) również.kfk pisze:Natomiast odnotowuję ciekawe marketingowo podejście do sprzedaży książek, gdzie witryna internetowa jest ważniejsza od tej księgarskiej. Znak czasów... czy się to komuś podoba, czy nie.