31

Latest post of the previous page:

Grę Endera czyta się rewelacyjnie, chociaż nie jest to jakoś specjalnie ambitna literatura. ;)

OS Card to w ogóle jeden z niewielu autorów fantastycznych których naprawdę cenię, chociaż nie za Enderotelenowelę (bo przypomnę, że "Gra" to tylko pierwsza książka o nim).

Dodam, że ekranizacja z 2012 roku jest naprawdę przyzwoicie zrealizowana i chociaż odbiera trochę uroku fabule, to warto obejrzeć choćby dla samych efektów specjalnych i Harrisona Forda który po raz pierwszy od lat nie gra ani Hana Solo ani Indiany. :cool:
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

35
Rewelacyjna książka. Pamiętam, że w gimnazjum kolega pożyczył mi jedną z kolejnych części cyklu. Przedstawiała wydarzenia opisane w Grze z perspektywy Groszka. Również warte przeczytania.
http://fallout-novel.blogspot.com/ - powieść inspirowana i na motywach gry Fallout z roku 1997. Serdecznie zapraszam i życzę miłej lektury :)

36
Książkę czytałem dawno, film obejrzałem jakoś na dniach i wydaje mi się, że zamiast położyć główny nacisk na wydarzenia w bazie to jakoś to pominęli, skrócili.

Gra Endera

37
Skończyłem czytać parę dni temu. Z mojego punktu widzenia nie jest to z pewnością dzieło, które zmienia podejście do rzeczywistości czy skłania do niezwykle głębokich refleksji. Nie można jednak Cardowi odmówić, że stworzył rewelacyjnie przystępny miks "Dzieci z Bullerbyn" "Obcego" i "Full Metal Jacket. Polecam każdemu kto jeszcze nie sięgnął, niech to zrobi jak najszybciej. Mam bowiem wrażenie, że ta książka zyskuje odwrotnie proporcjonalnie do wieku odbiorcy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”

cron