Jezu,
Augusta, proszę Cię, nie tak dosłownie!

Przecież napisałem o przynajmniej kilku wydawnictwach, to są setki książek, dałem przykład pierwszych z brzegu. Dla starszych są też, w innych wydawnictwach, nie chcę rzucać bez potrzeby nazwami wydawnictw i nazwiskami, żeby ktoś nie pomyślał, że robię reklamę

O seksie też jest. Zdziwiłabyś się

Poza tym wydawało mi się, że
Nataszy chodzi jednak o poważne sprawy, czyli nie seks dla seksu, tylko o literaturę problemową dla młodzieży, a nie młodzieżowy odpowiednik pornola
[ Dodano: Pon 01 Gru, 2014 ]
Dlatego dałem przykład tej serii. Bo mam wrażenie, że w YA często scenografia i klisza zastępują treść, ta jest umowna. Nic w tym złego, dobrze napisane książki rozrywkowe też są bardzo potrzebne. Ale wydaje mi się, że YA jest czytane bardziej właśnie dla rozrywki, dla scenografii etc, niż jest sięganiem po literaturę problemową. To jednak domena tej współczesnej młodzieżowej.