63
Ja bardzo przepraszam, proszę rozdzielać moje prywatne poglądy wygłaszane hucznie (i często w ramach trollingu) na Wery, od w pełni profesjonalnego podejścia jako rednacza. :mrgreen:

A tak poważnie, jak widać po kazusie "Darena", da się. Po prostu celujemy w co innego, szukamy innego targetu niż miłośnicy fantastyki. W istocie, decyduje jakość; a że o nią ciężko w każdym gatunku...
Ostatnio zmieniony pn 08 gru 2014, 21:17 przez Sepryot, łącznie zmieniany 1 raz.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

64
Galla pisze:Ja bym to potraktowała jako wyzwanie - napisz o elfach tak, by wbiło Sepa w ziemię :D
Dla mnie to nie ma sensu, podobnie jak próba przewidzenia czego oczekuje "typowy czytelnik" i dopasowywanie się do tego. Jeśli ktoś czegoś nie lubi, to po co mu to wpychać do gardła, na siłę?
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

65
Jason pisze:Jeśli ktoś czegoś nie lubi, to po co mu to wpychać do gardła, na siłę?
a mi szpinak wpychali. Dziś lubię ;)
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

67
Jakby dostał po głowie dukajowym "Lodem"... :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

69
Galla pisze:Ja bym to potraktowała jako wyzwanie - napisz o elfach tak, by wbiło Sepa w ziemię :D

Na razie nie znalazłam klucza, dama chyba nie wystarczy ;)
Ależ to proste, trzeba napisać pieknie karkołomny językowo obyczaj z zawijasami, a jak już sięzachwyci, to dodać, że to o elfach było.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

70
Romek Pawlak pisze:Tą prowincjonalną, podrzędną grafomanią? :P
Podaj mi adres tego kto to powiedział, powiadomimy Inkwizycję :P A "Lód" ma swoją wagę, nie tylko literacką :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

72
Biedny Sep... Biedny.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

75
Ryzykowne, upewnij się, czy naprawdę chciałbyś się pojedynkować na znajomość kanonu, bo to może się okazać fatalnym błędem :)

Życzliwie założywszy, że jednak ten kanon znasz, tym bardziej nie rozumiem postawy nieufnej, bo spora część klasyki literackiej to właśnie fantastyka, która weszła do kanonu ogólnego :P
Nie wspominając o dokonaniach w dziedzinie choćby takiej antyutopii, gdzie poza Sołżenicynem i może jeszcze ze dwoma nazwiskami (oczywiście na polu literatury niefantastycznej) ciężko wskazać autora porównywalnego do twórców najlepszych dzieł w temacie :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

76
Mogę tylko podejrzewać, ale być może Sepryot jest na etapie "odrzucania" w sensie psychologicznym tego słowa.
Miałem coś takiego z fantastyką w latach 90, kiedy zacząłem studiować polonistykę. Tylko, że mnie tłumaczy fakt uwolnienia od cenzury rynku książki, co zaowocowało wysypem niesamowitego wręcz szajsu.
Trwało to długo, ale w końcu się otrząsnąłem i zaglądam nawet do NF oraz kupuję od czasu do czasu coś z fantastyki. Zdarza się nawet, że zaskakuje mnie poziomem ;)
Jeśli więc to tylko przewlekła choroba, jest szansa, że się Sepryot z niej otrząśnie i zacznie drukować w WF te wasze staki kosmiczne i spiczaste kapelusze.
Za parę lat...
;)
http://ryszardrychlicki.art.pl

Wróć do „WeryForma(t)”

cron