Latest post of the previous page:

Bartosh16 pisze:nakazu zapoznania się z tą notką.

???
serio?

Czepiaj się słów.
Sugestii? Prośby? Polecenia? Rady? Bo ja wiem... sugestii? Nazwij to jak chcesz.

Jason pisze:Ile tekstów przychodzi do was miesięcznie i jaki procent przechodzi przez sito (do aktualnego numeru i do poczekalni)?
Część to na pewno artykuły/opowiadania pisane na zamówienie/przez redakcję, więc ich bym nie liczył.

OK 4 do 8 - opowiadań
przyjęliśmy 3 teksty

Natasza pisze:OK 4 do 8 - opowiadań

W połączeniu z wierszami i publicystyką ze trzy razy tyle.

I drugie źródło tekstów: praca redaktorów (nas) - szukamy sami
Na blogach, w e-booka, w szufladach znajomych-piszących

A powiedzcie mi, kto odpowiada za oprawą graficzną?

Chciałbym pogratulować tej powtarzającej się, ślicznej secesyjnej konwencji widocznej zwłaszcza w obramowaniach. :wink:
Czy stylistyka wychodząca od Art Nouveau to celowe nawiązanie do złotych czasów polskiej literatury?

Za piękno okładek obwiniać należy Gallę.
Na ostatniej stronie każdego numeru jest stopka redakcyjna.

mnml pisze:Czy stylistyka wychodząca od Art Nouveau to celowe nawiązanie do złotych czasów polskiej literatury?

Nie tyle do samych złotych czasów, co właśnie do ornamentalnej, secesyjnej stylistyki pasującej do naszego upodobania w zabawie językiem.

Ale tak swoją drogą szkoda, że WF jest zamknięty na fantastykę. Ja rozważałem oddanie kiedyś tekstu - teraz przestanę. Moim zdaniem, powinna decydować jakość tekstu, nie jego (choćby umowny) gatunek, chociaż szanuję decyzję Sepa, skoro ma taką wizję.

Zamknięty nie na fantastykę, lecz na słabe teksty.

Bartosh16 pisze:Zamknięty nie na fantastykę, lecz na słabe teksty.

Wiesz, jeśli ktoś przy każdej okazji, gdy jest mowa o słabych tekstach, podaje za przykład fantastykę, to ciężko się nie zniechęcić

Jason pisze:

Bartosh16 pisze:Zamknięty nie na fantastykę, lecz na słabe teksty.

Wiesz, jeśli ktoś przy każdej okazji, gdy jest mowa o słabych tekstach, podaje za przykład fantastykę, to ciężko się nie zniechęcić

Obrzydliwa, krzywdząca generalizacja i policzek w twarz każdego uznanego autora tego gatunku.

Bartosh16 pisze:Obrzydliwa, krzywdząca generalizacja i policzek w twarz każdego uznanego autora tego gatunku.

Tutaj zgodzę się z Romkiem - prawo rednacza. Jeśli ekipa WF coś robi, to lepiej by robili to po swojemu, niż np. po mojemu

Ja bym to potraktowała jako wyzwanie - napisz o elfach tak, by wbiło Sepa w ziemię

Na razie nie znalazłam klucza, dama chyba nie wystarczy

Nie nawiązuję do prawa rednacza, tylko do podawania fantastyki za przykłady słabych tekstów.

Bartosh, to nie ten wątek. Mimo wszystko, aczkolwiek się z Sepem w tej kwestii nie zgodzę, jest to jego niezbywalne prawo. Ja skomentowałem, ale tylko w ramach skłonienia Sepa do namysłu, a nie wielkich deliberacji na temat gatunków