WWWWWWykrwawianie się nie boli tak bardzo. Jest w tym nawet coś przyjemnego, kiedy świadomość powoli nas opuszcza, a ciało przestaje być już ciężarem. Poza tym ma się te kilka chwil, by przemyśleć jeszcze to i owo. Czas zwalnia, wszystko milknie, i choćby za naszymi plecami toczyła się wojna, będziemy otuleni spokojem wystarczająco szczelnie, by jej nie słyszeć. Wydaje mi się, że...
WWWWW- Cześć.
WWWWWOtworzyłem oczy, ale wokół mnie nikogo nie było. Pomyślałem, że powoli tracę zmysły albo...
WWWWW-Czyli jednak mnie słyszysz, a podobno nawet wojny byś nie usłyszał.
WWWWWNie wierzyłem własnym uszom i nie miałem na myśli tego, że byłem zaskoczony; po prostu im nie wierzyłem. Straciłem pewnie już mnóstwo krwi i...
WWWWW- Wybacz, że znowu ci przerywam, ale nie lubię być ignorowany.
WWWWWPowoli zaczynałem wątpić w to, że głos, który słyszę jest tylko wytworem mojej wyobraźni, ale nadal nie widziałem nikogo w pobliżu. Z drugiej strony moje pole widzenia nie było zbyt duże.
WWWWW- Fakt; leżąc tak w tej kałuży krwi sprawiasz wrażenie trochę ograniczonego ruchowo.
WWWWW- Czy ty jesteś... Bogiem? – zapytałem.
WWWWW- Bogiem?! – Usłyszałem śmiech. – Nie, ale widzę, że śpieszno Ci na tamten świat.
WWWWW- Gdzie jesteś?
Nie usłyszałem żadnej odpowiedzi. Próbowałem się rozejrzeć, ale brakowało mi sił, żeby ruszyć choć głową. Zacząłem zastanawiać się czy może to jednak nie był...
WWWWW- Jestem Puszek – powiedział czarny kot siadając na mojej klatce piersiowej. - Miło mi.
WWWWW- To chyba jakiś żart?
WWWWW- No wiem. Puszek nie brzmi zbyt...
WWWWW- Jesteś kotem!
WWWWW- I mam dziewięć żyć – powiedział uśmiechając się. - Ty tylko jedno i w dodatku chyba się kończy.
WWWWWTo nie było możliwe. Pewnie powoli odchodzę od zmysłów. To tylko halucynacja.
WWWWW- Najpierw byłeś skłonny uwierzyć, że jestem bogiem, a teraz nazywasz mnie „tylko halucynacją”?
WWWWW- Ale...
WWWWW- To będzie długa noc – powiedział przewracając oczami.
Opowiedz mi coś zanim umrzesz.
1
Ostatnio zmieniony wt 13 maja 2014, 18:53 przez K.R., łącznie zmieniany 4 razy.
„Prawdziwa mądrość zaczyna się, kiedy przestajesz cytować innych ludzi...”