Mam pytanie, które nurtuje mnie już od dość dawna (właściwie od początku moich prób twórczości, czyli pisania do szuflady oczywiście). Mianowicie jak to jest na początku drogi pisarza, który ledwo co podpisał umowę z jakimś wydawnictwem, a w zasadzie przez całą jego drogę; jakie są obowiązki względem czytelników? Spotkania autorskie? Jeśli tak, to w jaki sposób się one odbywają?
Dlaczego o to pytam? Ponieważ dość sporo piszę. I to od lat... Wszystek, póki co, jest czytane przez moich znajomych, którzy twierdzą, że powinienem to koniecznie gdzieś wysłać. I teraz powiedzmy, że tak robię... Po długim czasie mi się udaje - albo napiszę tak: że komukolwiek się powiedzie i podpisze z wydawnictwem wymarzoną umowę - to co, jeśli autor jest osobą wyjątkowo małomówną i panicznie boi się publicznych przemówień??? Co jeśli powinności jako autora go przerosną? Ja mówię absolutnie poważnie
Pytam o tym, ponieważ jestem taką osobą i jak mam się odezwać do większego grona osób (czyli więcej niż jeden) to gęby nie otworzę... Jeśli więc ta cała popularność, zjazdy autorskie i tego typu rzeczy są nieodłącznym motywem w karierze pisarza, to ja się naprawdę dobrze zastanawiam nad wybraniem tej drogi kariery.
W pisaniu zawsze pociągała mnie możliwość tego samotnego trybu życia. Tak więc... jak to naprawdę wygląda i czy taka osoba może tego wszystkiego uniknąć? Całej tej machiny związanej z promocją. Pozdrawiam
