Pocałunek feniksa
lot zatrutej strzały we
śnie
w tę noc rozstrzygnięcia
gdy trzepot skrzydeł konającego
motyla i
zatrzymane na wieki sekundy
czekam a ze mną
miłość i śmierć
nieodłączne patronki
po tej chwili zostanie tylko
jedna z nich i
wszystko się wyjaśni
pocałunek feniksa
na moim policzku
zatruta strzała w mojej piersi
sekunda minęła a razem
z nią westchnienie
tysiące zatrzymane ostatnim
uderzeniem serca
i tylko ja wątpiący
i skrzydła feniksa
kołyszące mnie do snu
wersja poprawiona
przepraszam za literówki