Latest post of the previous page:
Możesz pisać o autorze, co chcesz. Mnie akurat zupełnie to nie przeszkadza.I wyjaśnijmy sobie jedno: Ty oceniasz, a ja mam prawo do niezgodzenia się Twoją opinią.
To chyba wolno. Nie wiem, kim jesteś i nie musisz być dla mnie autorytetem, tylko dlatego, że jesteś weryfikatorem.
Może się zdarzyć, że poprawny literacko, esteta, nie godzi się ze stylem, językiem, czy formą.
Oki. Przyjmuję tego newsa i wyrażam również własną opinię.
A czy będziesz czytał moje teksty, jest tylko i wyłącznie Twoją decyzją.
To tyle, muzyku.