2612
do końca miesiąca niezbyt jest szansa nad czymś poważnie popracować.
Sprawy rodzinne i temu podobne drobne problemy życia codziennego.
tak sobie skrobię coś tam na kolanie.

w planach 4 książki

postapokaliptyk

zbiór o Wędrowyczu

zbór bez Wędrowycza

zbiór o wampirach

chodzi mi po głowie cykl opowiadań dziejących się Polsce w okresie międzywojennym.
i drugi nie związany z nim cykl powieściowy bardziej dla dzieciaków.

*
Kolejność? - nie wiem jeszcze.

2613
O, Wędrowycz będzie! :D
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

2618
Dawno mnie nie było. Wpadłam, bo zmroziła mnie informacja, że za taki np. zabieg usunięcia wyrostka trzeba zapłacić 8 tysięcy złotych, jeśli nie ma się ubezpieczenia.

Skąd pisarz ma mieć ubezpieczenie?

I nie słucham o składkach dobrowolnych, bo opłata za okres nieskładkowy też może wynieść ładne parę tysięcy (na jeden wyrostek starczy).

Trudno uzyskać informację, jak się ma umowa licencyjna do rejestracji jako bezrobotny (w celu ratowania zdrowia, oczywiście).

Słyszałam jedynie luźne wypowiedzi (Malanowska w tv), że trzeba opracować system ubezpieczeń dla literatów.

Pytanie - czy sądzisz, że coś (cokolwiek) w ogóle ruszy w tej sprawie?

Przewidujesz w ogóle jakieś konkretne zmiany w polityce kulturalnej? (bo na razie słyszałam jedynie o kontynuowaniu prac nad ustawą o jednolitej cenie książki)
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

2619
Generalnie dobrze jest mieć gdzieś choć ćwiartkę etatu albo kawałek pola i płacić KRUS.
wyrostek to pikuś - gorzej z poważnymi zachorowaniami... Jeśli rodzice lub dziadkowie są rolnikami i przepiszą część gospodarstwa na Ciebie - tez podlegasz pod KRUS

Jeśli wyjdziesz za mąż i mąż pracuje - masz ubezpieczenie rodzinne.
oczywiście męża warto mieć nie tylko z tego powodu :P

Przy rejestracji jako osoba bezrobotna - składki płaca Ci państwo ale de facto nie możesz legalnie zarobić ani złotówki - bo tracisz status i jeszcze po uszach dostaniesz...

I taka możliwość ostatnia - status twórcy - tylko to bez sensu kompletnie - bo buliśz 1000 miesięcznie na ZUS.

Rada? Poszukaj kto z krewnych ma działalność gospodarczą i poproś żeby Cię zatrudnił choćby na papierze i pod stołem mu oddawaj równowartość składki... (od płący minimalnej to będzie jakieś 350zł.)

2620
co do polityki kulturalnej - było trochę obietnic - zakładam ze zechcą je spełnić chociaż częściowo.

z tych wpływających na rynek książki - obiecano pieniądze dla bibliotek na zakupy - na tym skorzystają tacy ja ja głównie - bo biblioteki będą uzupełniały księgozbiór o pozycje popularne i książki autorów jakoś tam rozpoznawalnych i poczytnych.

można się spodziewać programów celowych - jak to co robiło narodowe centrum kultury z serią alternatyw historycznych - ale to rozdrapią głównie krewni i znajomi królika a jakoś powstających dzieł zapewne będzie khm...

Vat-u nie zniosą na to ani prez. Duda ani PiS nie mają jaj - tu by trzeba bezpośrednio zadrzeć z Brukselą.

2621
Najserdeczniejsze Życzenia
zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku

Czytelnikom,
Byłym Czytelnikom
Przyszłym Czytelnikom
i Potencjalnym Czytelnikom

składa
Andrzej Pilipiuk

2622
Andrzeju, oby okres świąteczny przyniósł jak najwięcej radości; i wielu nowych czytelników w nadchodzącym roku.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

2625
Andrzej Pilipiuk pisze:wyrostek to pikuś - gorzej z poważnymi zachorowaniami...
a myślisz, że co mnie zmroziło? :roll: Jeśli TYLKO wyrostek tyle kosztuje, to strach się bać...
Andrzej Pilipiuk pisze:Jeśli rodzice lub dziadkowie są rolnikami i przepiszą część gospodarstwa na Ciebie - tez podlegasz pod KRUS

Jeśli wyjdziesz za mąż i mąż pracuje - masz ubezpieczenie rodzinne.
Szkoda, że nie ma programu "Pisarka szuka rolnika" :wink: Chętnie bym się załapała na KRUS.

Podobno ktoś tam wreszcie mówił o naprawie tego co zepsuto z 50% uzysku. Na razie innych głosów w temacie twórców nie słychać.
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

2626
powiem tak: znajoma z Ukrainy borykająca się od lat z nowotworem była operowana w Polsce. Generalnie medycyna ukraińska położyła już krzyżyk, medycyna polska podjęła próbę jeszcze próbę.

Koszt komercyjnego zabiegu i chemioterapi po zabiegu - 30 tyś zł.
Kwota z jednej strony szokująca - z drugiej pomyśl że płacąc ZUS jako przedsiębiorca 30 tyś składki odprowadzasz w 27 miesięcy!!!

Wróć do „Strefa Pisarzy”