Latest post of the previous page:
Teraz mamy połowę 2010? Pogubiłem sięRomek Pawlak pisze: Sorry, że ci to robię, ale nie:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/od ... rownictwem
To są dane za styczeń-wrzesień 2009, przed zjazdem w dół.

Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Teraz mamy połowę 2010? Pogubiłem sięRomek Pawlak pisze: Sorry, że ci to robię, ale nie:
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/od ... rownictwem
To są dane za styczeń-wrzesień 2009, przed zjazdem w dół.


 W artykule z końca roku 2009 masz podaną uśrednioną sprzedaż NF, numery styczeń - wrzesień 2009. Średnio trochę ponad 10 tysięcy przy nakładzie 25 tysięcy, raptem coś 40% nakładu. To oficjalne dane Związku, który kontroluje sprzedaż prasy, nie żadne tam szeptuchy.
 W artykule z końca roku 2009 masz podaną uśrednioną sprzedaż NF, numery styczeń - wrzesień 2009. Średnio trochę ponad 10 tysięcy przy nakładzie 25 tysięcy, raptem coś 40% nakładu. To oficjalne dane Związku, który kontroluje sprzedaż prasy, nie żadne tam szeptuchy.










NiezłeSir Wolf pisze:Podobało się?
 Pewnie dałoby się kilka rzeczy poprawić, ale przeczytałem z przyjemnością.
 Pewnie dałoby się kilka rzeczy poprawić, ale przeczytałem z przyjemnością. Klimatyczne.Sir Wolf pisze:W największym skrócie (bo to naprawdę niełatwo wytłumaczyć): jest to tomik o rzeczonej Charlotte, o tajemnicy otaczającej jej życie i śmierć. Teraz tajemnica jest już w dużej mierze wyjaśniona, ale chodziło o to właśnie, by nie wiedząc właściwie niczego poza tym, co napisano na jej grobie na cmentarzu żydowskim w Sopocie, przedstawić swoją wizję.
Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”