Latest post of the previous page:
Wcale nie jest tak, że obmawiających jest więcej, niźli chwalących.Naturszczyk pisze:Taka jest niestety prawda, aby pisać musisz mieć skórę słonia lub nosorożca i od razu należy się nastawić, że więcej będzie obmawiających niż pochlebiających. Samo życie...
Po prostu obmawiającym bardziej się chce dzielić swoimi przemyśleniami i wykazują większą pomysłowość w zabiegach mających na celu dotarcie z negatywną opinią do Autora, stąd u Autora powstaje mylne wrażenie, że wszyscy się go czepiają, a nikt go nie chwali ;-)