151

Latest post of the previous page:

Luka w pamięci pisze:M iPhone
D iPhone'a
C iPhone'owi
B iPhone'a
N iPhonem
Msc iPhonie
W odmienionej przeze mnie wersji należy zamienić miejscami dwa ostatnie przypadki. Dopiero zauważyłam, że się dziobnęłam :P
Ale o co chodzi z tą formą Miejscownika u Ciebie, Luka? Z tego, co się orientuję, właściciel nazwy iPhone nie zezwolił na taką odmianę. Mylę się?

152
a niee, rąbnęłam się. Faktycznie z apostrofami ma być. Chociaż strasznie to wygląda.
Pierwsze słyszę, żeby właściciel nazwy zabraniał jej odmiany w języku, którego nie zna.
ObrazekObrazekObrazek

153
Luka w pamięci pisze:a niee, rąbnęłam się. Faktycznie z apostrofami ma być. Chociaż strasznie to wygląda.
Pierwsze słyszę, żeby właściciel nazwy zabraniał jej odmiany w języku, którego nie zna.
On po prostu nie zezwala na zmianę formy podstawowej w żadnym języku ;)

154
Prośba o pomoc, mam kłopocik z poniższymi zdaniami:

Młody chłopak, stojący w rogu, przytulił się do swojej dziewczyny i wyszeptał, że bardzo ją kocha. Potem wsunął dłoń pod jej płaszcz a ona westchnęła i przylgnęła do niego całym ciałem.

Otóż, nie pasuje mi szyk wyrazów w zdaniu pierwszym (i zwrot młody chłopak) oraz końcówka zdania drugiego (całym ciałem) Może lepiej byłoby tak:

Stojący w rogu chłopiec przytulił się do swojej dziewczyny i wyszeptał, że bardzo ją kocha. Potem wsunął dłoń pod jej płaszcz a ona westchnęła i przylgnęła do niego.

Lub inaczej, prośba o podpowiedź.
Jest to dla mnie b. ważne, to jedne z pierwszych zdań w opowiadaniu (maratońskim).

155
Chłopiec kojarzy mi się z przedziałem wiekowym przedszkole/początek podstawówki, więc raczej zostałbym przy "młody chłopak".
Mi bardziej odpowiada pierwsze zdanie, ale obydwa są poprawne.

156
zaqr pisze:Chłopiec kojarzy mi się z przedziałem wiekowym przedszkole/początek podstawówki
Ja mam pytanie właśnie z tego zakresu. Czy można nazwać 30-letnią bohaterkę "dziewczyną"?
Jaki, waszym zdaniem, przedział wiekowy pasuje do poniższych określeń?
- dziewczynka,
- dziewczyna,
- nastolatka,
- starsza kobieta,
- kobieta w podeszłym wieku


Moje drugie pytanie: jak brzmi rodzaj żenski rzeczownika: "przodek"? Jak nazwalibyście własną pra, pra, pra, prababkę?

157
Pierwsze pytanie:
To zależy od tego kto wypowiada te słowa: jeśli jesteś w gronie kobiet trzydziesto czy czterdziestoletnich(chociaż słyszałem to także w ustach "seniorek") to można usłyszeć: "dziewczyny, zróbmy to a tamto". Jednak jeśli chodzi o narrację, to myślę, że dziewczyna to max 30 lat.
Dziewczynka: do ok. 4-5 klasy podstawówki(ale oczywiście można powiedzieć, że kobieta wyglądała jak dziewczynka, albo stosować to jako zdrobnienie); nastolatka do ok. 25(koniec studiów); starsza kobieta - powyżej 50; kobieta w podeszłym wieku - powyżej 70.
Oczywiście są to moje odczucia co do tych słów, każdy może mieć inne granice.

Drugie: słyszałem raz czy dwa "przodkini" ale nie wiem czy takie coś znajdziesz w słowniku ;) A swoją praprapraprababkę nazwałbym praprapraprababką, albo babką babki mojej babki :D

158
zaqr pisze: słyszałem raz czy dwa "przodkini"
No właśnie, też mi się wydawało, że "przodkini" ale program, w którym piszę, podkreśla mi to na czerwono, a w słowniku języka polskiego takiego wyrazu nie ma :roll:

159
Wg mnie zastosowanie jakiegoś słowa zależy tylko od jednego: czytelnik musi zrozumieć "co autor miał na myśli" - w tym przypadku myślę, że nie ma z tym problemów.
Z "poprawniejszych" form mogłaby być protoplastka, pramatka, seniorka rodu(ale to raczej do osoby jeszcze żyjącej bym użył) albo antenatka.

160
Dziękuję :)
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

161
jak ktoś mi mówi "młody chłopak", to ja pytam, czemu nie stary ;)
po prostu chłopak.

co do przedziałów wiekowych, chyba to też zależy od przedziału wiekowego czytelnika;) powiedzmy w książce młodzieżowej 13-latka biegająca za chłopakami będzie dziewczyną. Dla starszego czytelnika nawet 16-latka (i zależnie od kontekstu) będzie jeszcze dziewczynką.

kobitkę do 30-stki spokojnie nazwałabym dziewczyną. 35-latkę być może też, ale nasuwają mi się takie skojarzenie, że musiałaby być... hmm... w jakiś sposób słabą osóbką. taką jakąś bezbronną, uległą, łagodną... no wiecie.

nastolatka - ta, co ma naście lat. 11-19. i już;)

starsza kobieta - podzielę na dwa podtypy w sumie o bardzo małej różnicy:
kobieta w podeszłym wieku - zawsze to wyrażenie kojarzy mi się z jakimiś chorobami. czyli po 50-tce i chora. choćby tylko hemoroidy - bo to jest tak, że "podeszły wiek", ładny eufemizm zresztą, jakby wymusza na młodszych szacunek, delikatność, zmartwienie, zrozumienie, uleganie kaprysom...
kobieta w sile wieku - starsza ale zdrowa. też po 50-tce. tylko że z takimi osobami, dosadnie mówiąc, nie trzeba się certolić.
ObrazekObrazekObrazek

162
Magic pisze:
Ja mam pytanie właśnie z tego zakresu. Czy można nazwać 30-letnią bohaterkę "dziewczyną"?
Myślę, że to nie tylko kwestia wieku, ale i wyglądu. Kiedyś pisałem o bardzo wiekowej bohaterce, która miała wygląda nastolatki i tak była opisywana, jako dziewczynka.
Jeżeli zaś masz problem z tym, że za często musisz używać tego określenia względem bohaterki, to prócz imienia nadaj jej jeszcze jakąś ksywkę, odnoś się do wyglądu itp (typu: Mała Żmija, niebieskooka, krzywonosa itp.).
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

164
Oczywiście, że dziewczyna się jest bez względu na wiek. Tak samo jak chłopem, ale nie chłopcem. :D

Mam inne pytanie. Otóż:
Na ogół pisze na starym komputerze stacjonarnym, ale czasami przesiadam się na lapka. W laptopie przy zapisie dialogów robi mi porządne długie krechy, w stacjonarnym jakieś takie mikre, półpauzy(?). Czy można jakoś nad tym zapanować? Coś ustawić? Gdzieś klinknąć, by robiło solidne pauzy? Wiem, że potem mogę to ujednolicić, ale mnie wkurza, bo pół tekstu ma dobrze pauzy, a pół źle.Tylu tu mądrych ludzi, na pewno coś podpowiecie...
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

165
Wciskasz dwie krótkie obok siebie i enter.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

166
Thana, nie zawsze taka opcja od razu działa, czasem trzeba ją ustawić.
W wordzie: opcje autokorekty --> rubryczki zamień: -- na: –
(można np. znaleźć ten znak w symbolach i przekopiować do tej rubryki, jeśli "sama nie wychodzi")

tu na forum ciężko zauważyć różnicę w długościach i w ogóle wyglądają brzydko, ale:
- to łącznik, dywiz.
– to półpauza, myślnik
─ to pauza albo też myślnik.
ObrazekObrazekObrazek

Wróć do „Jak pisać?”