Latest post of the previous page:
To trochę graal literacki - wejść swoim pisaniem w skórę obcego... i sprzzedać to sugestywnie. Gdzieś trzeba oszukać, i to na dużo większą skalę niż kreując bohatera bardziej "standardowego".Natasza pisze:Chciałabym uzyskać charakterystykę świata pogranicza, znaleźć kanały komunikacji z "Różą".
Mi trochę zgrzytają te określenia - że jest tępa na przykład - wyskakuję w tym momencie z wnętrza Róży i patrzę na nią z zewnątrz. EEfekt zamierzony? Czy dziecko autystyczne może o sobie wydawać takie sądy?
Czuję się też trochę wywołany z lasu - wiek temu napisałem opowiadanie dokładnie w takim samym celu i z takim samym dzieckiem, ale jak je tak teraz czytam, podejście nieco chyba się różni. Ponieważ opowiadanie nie zrobiło wielkiej kariery - chyba jednak zbyt ekserymentalne - i drukiem się nie ukazało - to wrzucę je na forum. Bez obaw - w postaci okrojonej

