Przygoda z kawą - wprawka pisarska/opowiadanie

16

Latest post of the previous page:

Kocia Hrabina pisze:Nie odbieraj tego w taki sposób, ze zle (,,zi" mi nie działa) piszesz, bo to jest świetnie! Tylkopomijasz szczegóły i myślisz, że to co ty wiesz jestdla czytelników również oczywiste, a to błąd ale cała reszt jest genialna! :D Trzymam kciuki!
a możesz przy okazji trzymac łapy z dala od highlight yellow?, bo tego się czytac nie da.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Przygoda z kawą - wprawka pisarska/opowiadanie

17
jasne. Po prostu zaznaczam, to co istotne.
http://www.kotyiksiazki.wordpress.com lalczynyblog.blogspot.com

„- Ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła Alicja.
- O, na to nie ma już rady - odparł Kot. - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika.
- Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja.
- Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj.”

Przygoda z kawą - wprawka pisarska/opowiadanie

19
Cześć.
Wygląda na to, że pojąłem to, dlaczego nie preferuję tego typu ćwiczeń.
Wyszło Ci coś. Równie dobrze mógłby być to glut z nosa. A ja mam na to poświęcić swój czas... Niby czemu?
Ty robisz jakieś wyścigi (językowo nie jest źle, interpunkcja niedoskonała, choć nie tragiczna), a ja mam ocenić tekst o byle czym?
Ech, nie znoszę, gdy ktoś marnuje mój czas. Ty lubisz?

Przygoda z kawą - wprawka pisarska/opowiadanie

20
Moria,
Równie dobrze mógłby być to glut z nosa. A ja mam na to poświęcić swój czas... Niby czemu?
Ty robisz jakieś wyścigi (językowo nie jest źle, interpunkcja niedoskonała, choć nie tragiczna), a ja mam ocenić tekst o byle czym?
Ech, nie znoszę, gdy ktoś marnuje mój czas.
nie tak ostro. To prawda, że takie ćwiczenia to bezsensowne wyścigi, ale nie musisz tak nieprzyjemnie. Jakby ktoś o Twoim tak powiedział, to byś go uznała za niemiłego. albo byś się załamała. A co do tego. że marnuje czas: cóż, nie musiałaś czytać.
http://www.kotyiksiazki.wordpress.com lalczynyblog.blogspot.com

„- Ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła Alicja.
- O, na to nie ma już rady - odparł Kot. - Wszyscy mamy tutaj bzika. Ja mam bzika, ty masz bzika.
- Skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała Alicja.
- Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj.”
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”