IMO - nie podskakujcie swoim dobroczyńcom.
Nie podskakujmy szefom swoim
1Jak juz wcześniej pisałam byłam nieco zawiedziona sprzedażą swojej książki. Postanowiłam więc grzecznie zwrócić sie z pytaniem do wydawcy, co zamierza zrobić aby ewentualnie zwiększyć zainteresowanie pozycją. Podałam kilka własnych pomysłów na zwiększenie sprzedaży. I wiecie, co się stało? Otrzymałam odpowiedź zwrotną, że mam sobie dać spokój i cieszyc się tym, co jest. Mało tego odniosłam wrażenie, że obrażono sie na mnie, sytuacja wygląda w tej chwili tak, że moja książka wszędzie, gdzie dotąd była np OSDW Świat Książki, Kolporter itd jest od dłuższego czasu niedostępna, a ja boję się już pisać do firmy, by zaproponowała zakupienie ponowne pozycji.
IMO - nie podskakujcie swoim dobroczyńcom.
IMO - nie podskakujcie swoim dobroczyńcom.