61

Latest post of the previous page:

Sir Wolf pisze: W innym temacie wyśmiewaliśmy ją przez kilka dni. Jesteś nie na czasie. ;)
Eee, tam. Złośliwości nigdy za wiele. Jeszcze życzliwość się z ekranu zacznie wylewać na klawiaturę. Nie należy przecież do tego dopuścić, nie?
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

62
Sir Wolf pisze:
Ignite pisze:Tu macie interesujący okaz zoologiczny:
http://www.agnesscorpio.pl
W innym temacie wyśmiewaliśmy ją przez kilka dni. Jesteś nie na czasie. ;)

Fakt, ta pani jest naprawdę znana... na naszym forum. Ale przeglądam tę jej stronę i widzę, że kobieta ma radochę i kilku czytelników. Ja np. miałam(mam?) ambicje i zapał, i co? I za przeproszeniem... nie, nie napiszę, moderatorem jestem, nie mogę przeklinać.

63
icy_joanne pisze:Ja np. miałam(mam?) ambicje i zapał, i co? I za przeproszeniem... nie, nie napiszę, moderatorem jestem, nie mogę przeklinać.
No przecież masz chyba nadal radochę z pisania, a jak coś tu zamieścisz, to masz i czytelników :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

64
emigrant pisze:
Sir Wolf pisze: W innym temacie wyśmiewaliśmy ją przez kilka dni. Jesteś nie na czasie. ;)
Eee, tam. Złośliwości nigdy za wiele. Jeszcze życzliwość się z ekranu zacznie wylewać na klawiaturę. Nie należy przecież do tego dopuścić, nie?
a przeczytaliście zanim zaczeliście się smiać czy zrobiliście tak jak zwykle w Polsce?

65
Andrzej Pilipiuk pisze:
emigrant pisze:
Sir Wolf pisze: W innym temacie wyśmiewaliśmy ją przez kilka dni. Jesteś nie na czasie. ;)
Eee, tam. Złośliwości nigdy za wiele. Jeszcze życzliwość się z ekranu zacznie wylewać na klawiaturę. Nie należy przecież do tego dopuścić, nie?
a przeczytaliście zanim zaczeliście się smiać czy zrobiliście tak jak zwykle w Polsce?
Oczywiście, że to drugie. Przecież wystarczy, że ktoś wyda w PODzie, żeby go nazwać okazem zoologicznym, jak wyżej, nie? To taka miła polska tradycja, polskie piekiełko.
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

66
Andrzej Pilipiuk pisze:a przeczytaliście zanim zaczeliście się smiać czy zrobiliście tak jak zwykle w Polsce?
Nie wiem, jak inni, ale ja przeczytałem spory kawałek "Szóstego". Przeczytałem też fragmenty na jej stronie internetowej i w ogóle całą rzeczoną stronę.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

67
Sir Wolf pisze:
Andrzej Pilipiuk pisze:a przeczytaliście zanim zaczeliście się smiać czy zrobiliście tak jak zwykle w Polsce?
Nie wiem, jak inni, ale ja przeczytałem spory kawałek "Szóstego". Przeczytałem też fragmenty na jej stronie internetowej i w ogóle całą rzeczoną stronę.
Ty akurat nie jesteś tu wyrocznią, jak każdy redakcyjny neofita z misją udowadnia swojej racji. };>
Leniwiec Literacki
Hikikomori

68
Navajero pisze:
icy_joanne pisze:Ja np. miałam(mam?) ambicje i zapał, i co? I za przeproszeniem... nie, nie napiszę, moderatorem jestem, nie mogę przeklinać.
No przecież masz chyba nadal radochę z pisania, a jak coś tu zamieścisz, to masz i czytelników :)
Udało Ci się mnie rozśmieszyć, Navajero :D



PadaPada, Wolf przynajmniej przeczytał fragment i się do niego ustosunkował. Wie, z czego się śmieje. To jego zdanie, inni nie muszą się zgadzać. Znam takich co się śmieją dla zasady, bo trza się śmiać.

71
Maladrill pisze:Ja probowalem przeczytac w empiku przed zakupem. Zrezygnowalem, poniewaz jakoscia nie odbiegalo od przecietnego tekstu na WM. Nie polecam
Ostatnio czytałam dwie książki wydane 'normalnie', o których mogłabym powiedzieć dokładnie to samo. Różnica w tym, że to nie były polskie pozycje. Czyli amerykański gniot, jak najbardziej, polski średniak - niekoniecznie. Tak to wygląda?
Cierpliwości, nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.

72
Jakością fabularną czy ogólnoredakcyjną?
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

73
@ Sir Wolf: I jednym i drugim. Choć o fabule ciężko się wypowiadać po przeczytaniu kilkudziesięciu stron.
@ Malika: Ja mam teraz na warsztacie naszego rodzimego pisarza, wydanego przez dość znane wydawnictwo i też mam podobny problem...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydawnictwa”