Latest post of the previous page:

Winky jak zobaczysz jeszcze jeden wykrzyknik to

odczekaj chwilkę, weź kilka głębokich oddechów, napij się melisy i dopiero wtedy zacznij się zastanawiać nad odpowiedzią

hehe.

winky, cos mi sie zdaje, ze masz racje Pozdrawiam

gott-foo pisze:Winky jak zobaczysz jeszcze jeden wykrzyknik to

odczekaj chwilkę, weź kilka głębokich oddechów, napij się melisy i dopiero wtedy zacznij się zastanawiać nad odpowiedzią

hehe.

Racja.

Chyba się mały offtopik zrobił... Przepraszam za to.

A więc... nie podoba mi się.



Pomysł: 2

Trzeba komentować? Wszyscy takie piszą.



Styl: 2+/3=

Nie jestem pewien - co postawić. Zagmatwane zdania - poplątane. Oczywiście wszystkie są strasznie długie. Zupełnie nie zgrane. Sam styl byłby na 3+, gdybyś nie popełniał tylu błędów, i gdyby nie było tam zbyt wielu zgrzytów.



Schematyczność: 2-

Tak jak w pomyśle...



Błędy: ee 2=

Naciągnąłem, bo nie wszędzie były. Ale prawie. Mnóstwo! żeby pokazać błędy możnaby zacytować cały tekst. Tak właściwie to do wszystkiego można się przyczepić.



Ocena ogólna: 2+

Ze względu na wiek (młody, podobnie jak ja) podciągnąłem. Przesłania raczej nie ma żadnego. Wątpie, aby miało jakąś przyszłość.



Bynajmniej jednak - masz potencjał. Tylko czytaj więcej i ćwicz!



I ucz się na CZYICHś błędach, bo na swoich często nie wychodzi - chyba każdy wie co mam na myśli.



Jak na razie jestem na NIE!



Gdybyś poprawił tekst byłoby takie malutkie nie I może 3. Radzę poprawić wszystkie błędy, poprawić zdania i dodać może parę opisów. I oczywiście wszelkie upiększenia. Może wtedy byłoby malutkie tak. Kto wie?



ćwicz i ćwicz!

to opowiadanie wygląda tak jakby 11 latek próbował napisać na nowo władcę pierścieni... straszne to jest. nawet nie chce mi się wytykać błędów bo całość cóż... śmierdzi.



pozdrawiam

Dodane po 1 minutach:

padały ogromne szarugi deszczu

co to ma być?

to opowiadanie wygląda tak jakby 11 latek próbował napisać na nowo władcę pierścieni.

nothink, tak wlasnie jest.