burza
za oknem grad
tłoczący się ludzie pod płatem dziurawej blachy
triumf szarych parasoli
migająca żarówka wygiętej lampy
czerwone żółte zielone
i gaz do dechy suchą stopą
boisko
mokra murawa śliska trawa
bojowy okrzyk puszczane fajerwerki
szaliki piłkarskich zapaleńców rzucane w ciemną otchłań
porzucony sandał gdzieś przy krawężniku
bose stopy w kartonie
przemoczony troll z kurtką na głowie
szczekające psy świecące zębiska
skaczące odblaskowe żółte naklejki przykład bezpieczeństwa po zmroku
prostokątne światła
dźwięk muzyki ze spidermana
po prawej rap Peji
okrągłe oczy zwierzaka sunące po torach
polna dróżka prowadząca donikąd
gołe drzewa kupka jemioły
pomarańczowo-żółty znak krzyża
wystarczy spojrzeć
/nagrodzony w konkursie.
2
To tylko wyliczanka i nic więcej. Może i dla niektórych będzie ładna, ale mnie osobiście się nie podoba. Dlaczego? Ano bo do niczego nie prowadzi. Liczyłam na jakąś puentę, a tu lipsa - ostatni wers też jest wyliczeniem. Co ma mi dawać tak napisany wiersz? Tym bardziej, że ciężko toto się czyta, jak referat jakiś z mnóstwem trudnych do wymówienia słów. Jak nie poezję, zupełnie.
A nie, przepraszam - ostatni wers to "wystarczy spojrzeć". Nie zauważyłam, więc sprawiam honor. Ale też to nie powala. Dla mnie to tak, jakby mogło się skończyć wiersz na wiele sposobów, a wybrało ten najprostszy, najbanalniejszy. Takie to pójście na łatwiznę.
Pozdrawiam
Patka
A nie, przepraszam - ostatni wers to "wystarczy spojrzeć". Nie zauważyłam, więc sprawiam honor. Ale też to nie powala. Dla mnie to tak, jakby mogło się skończyć wiersz na wiele sposobów, a wybrało ten najprostszy, najbanalniejszy. Takie to pójście na łatwiznę.
Nie za bardzo mnie to obchodzi, ale mi takie mówienie przypomina bronienie tworu przez autora: "został nagrodzony w konkursie, więc na pewno jest dobry, kto mi powie, że nie, ten będzie się mylił."nagrodzony w konkursie.
Pozdrawiam
Patka
3
Mam podobne odczucia co patka, niestety. Wyliczankowatość tego tworu jest dla mnie raczej rażąca.
Rzuca się to w oczy tym bardziej, że w kolejnej linijce mamy "Peję" zapisanego wielką literą.
Ogólnie, podoba mi się to zestawienie obserwacji różnych scen z życia miasta. Jest bardzo ciekawe, trafne i zróżnicowane (to było dla mnie najmilszym zaskoczeniem). Moim zdaniem ten pomysł ma potencjał, ale puenta jest za słaba - nie wybija czytelnika z monotonii wcześniejszego wyliczenia. Dlatego wiersz nie pozostawia po sobie głębszego wrażenia. We mnie przynajmniej nie zostawił.
Odnosząc się do kwestii nagrodzenia. Tu również zgodzę się z patką. Głównie dlatego, że są konkursy i konkursy. Poza tym, na każdym konkursie wyróżnienie i nagroda przypadają utworom "na tle" innych. Jeśli ogólny poziom był niski, to i niewysokich lotów wiersz może zostać nagrodzony.
Pozdrawiam
Spider-Man'adźwięk muzyki ze spidermana
Rzuca się to w oczy tym bardziej, że w kolejnej linijce mamy "Peję" zapisanego wielką literą.
Ogólnie, podoba mi się to zestawienie obserwacji różnych scen z życia miasta. Jest bardzo ciekawe, trafne i zróżnicowane (to było dla mnie najmilszym zaskoczeniem). Moim zdaniem ten pomysł ma potencjał, ale puenta jest za słaba - nie wybija czytelnika z monotonii wcześniejszego wyliczenia. Dlatego wiersz nie pozostawia po sobie głębszego wrażenia. We mnie przynajmniej nie zostawił.
Odnosząc się do kwestii nagrodzenia. Tu również zgodzę się z patką. Głównie dlatego, że są konkursy i konkursy. Poza tym, na każdym konkursie wyróżnienie i nagroda przypadają utworom "na tle" innych. Jeśli ogólny poziom był niski, to i niewysokich lotów wiersz może zostać nagrodzony.
Pozdrawiam
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty
"Litterae non erubescunt." Cyceron
"Litterae non erubescunt." Cyceron
4
Bo rozchodzi się o to, że zbiór trafnych metafor i ładnych epitetów nie daje jeszcze wiersza.
Wybierz sobie te co lepsze wersy jak:
Bez urazy, ale wygrana w klasowej kompetycji na wiersz w temacie "Co robią dzieci gdy za oknem plucha" mi nie imponuje.
Wybierz sobie te co lepsze wersy jak:
Resztę typu:triumf szarych parasoli
wywal i napisz wiersz od nowa.mokra murawa śliska trawa
Bez urazy, ale wygrana w klasowej kompetycji na wiersz w temacie "Co robią dzieci gdy za oknem plucha" mi nie imponuje.
onaznim
5
Mi aż szczęka opadła. Utwór poetycki powinien mieć przekaz. Jeżeli nie oczywisty, to ukryty, ale zawsze. Zupełnie jakbyś wyjrzała przez okno i opisała kilka rzeczy - tylko ładnie ubrała w słowa. Jak doszedłem do końca nie mogłem wyjść z podziwu dla jury konkursu. Jakby to powiedział M. Daniec: ale mają gust!