16

Latest post of the previous page:

MAREL pisze:Tekst jest kolejną próbą rozbicia betonu, żel, bym nawet powiedział, gdzie króluje ciemność i hobbity, hobitty / nie wiem, jak to się pisze/. Dziękuję za bohaterów, wsłuchaj się w nocy, to sobie znajdziesz. Jeśli mój tekst jest erotyczny, to ja jestem adminem tego portalu, sorki admini, nikogo nie obrażam, chciałem się tylko dowartościować.
Może inaczej Marel - powiedz mi co Ty rozumiesz przez ten tekst? Próbowałeś to zrobić wcześniej, ale nie zrozumiałem. Wyjaśnij to w najprostszych słowach. Oprócz tego mam do Ciebie taką prośbę: mniej ironii, więcej skutecznych argumentów. Nikt Cię tutaj nie atakuje, a tym bardziej ja. Po prostu stawiasz mnie w bardzo niekomfortowej sytuacji, odpowiadając w ten sposób. To nie jest miłe.

17
Edd pisze:
MAREL pisze:Tekst jest kolejną próbą rozbicia betonu, żel, bym nawet powiedział, gdzie króluje ciemność i hobbity, hobitty / nie wiem, jak to się pisze/. Dziękuję za bohaterów, wsłuchaj się w nocy, to sobie znajdziesz. Jeśli mój tekst jest erotyczny, to ja jestem adminem tego portalu, sorki admini, nikogo nie obrażam, chciałem się tylko dowartościować.
Może inaczej Marel - powiedz mi co Ty rozumiesz przez ten tekst? Próbowałeś to zrobić wcześniej, ale nie zrozumiałem. Wyjaśnij to w najprostszych słowach. Oprócz tego mam do Ciebie taką prośbę: mniej ironii, więcej skutecznych argumentów. Nikt Cię tutaj nie atakuje, a tym bardziej ja. Po prostu stawiasz mnie w bardzo niekomfortowej sytuacji, odpowiadając w ten sposób. To nie jest miłe.
Edd, wydaje mi się, że za poważnie podchodzisz do tej rozmowy. Nie potrafię, bez ironii, nie widząc twarzy, oczu i ruchów mojego rozmówcy. Żadnego znaczenia nie ma, czy ktoś mnie atakuje czy nie. Zupełnie bez powodu się tak czujesz, przecież to j a jestem na tym portalu wiejskim głupkiem i dobrze mi z tym.

[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią. - Oscar Wilde.

18
Czym jest tekst, który przerasta definicję "babola"? Eksperymentem? Ja bym to raczej nazwał Uberbabolem. Najgorsze to, że nie wiadomo jak do niego podejść. Może warto zastanowić się co autor miał na celu i znaleźć ramy w które można włożyć weryfikacje tekstu. Jeśli "Sex" miał rozbawić, to mu się nie udało. Tym bardziej mnie nie zachwycił - kunsztem dorównuje poezji z n-k. Nowatorstwo? Możliwe, ale jeżeli zrobię nowatorską sałatkę, powiedzmy że z domowych paprotek, to nie znaczy że da się ją zjeść. Jeśli jednak chodziło o sprowokowanie dyskusji nad niczym, to znów ci się udało MAREL. Bez żadnej złośliwości z mojej strony, gratulacje. Przypomina mi to pisanie wiersza, a potem szukanie jego "znaczeń". Sam kiedyś wrzuciłem coś podobnego do białej poezji i wiem, że czytanie późniejszych komentarzy jest niezłą frajdą ;)
The Dude abides.

19
Nazz, co się z Tobą dzieje? Po to mamy polskie znaki graficzne, żeby nie pisać po niemiecku. Najgorsze jest to, że po Tobie się tego nie spodziewałem, byłeś dla mnie drapieżcą, myśliwym, zwycięzcą, a Ty mi tu z sałatkami wyjeżdżasz. Jak mnie nie zbanują, to i z Twoich komentarzy wyciagnę wnioski, nauczę się czegoś i będę dalej tutaj. Nie ma ram dla seksu! Człowieku, opamiętaj się. Nie miał Cię rozbawić, skoro nie rozbawił, dzisiaj mam dzień Oscara, zboczeńca takiego, to skończę myślą jego :
Między mężczyzną a kobietą przyjaźń nie jest możliwa. Namiętność, wrogość, uwielbienie, miłość - tak, lecz nie przyjaźń.

20
MAREL rzeczywiście może nie mam wyobraźni. Ale potrafię sobie wyobrazić wszystko, to co czytam teraz z dwoma wyjątkami: że WSZECHŚWIAT jest nieskończenie wielki i Twój tekst. A czy ja powiedziałem że to facet skończył kukuryku? Nie mam pojęcia może kobieta? A może to seks dwóch osób jednej płci? Może akcja dzieje się w kurniku? Nie wiem, bo ten teks nic nie mówi. A może to nie seks? Tylko odgłosy różnych zwierząt? Dopiero przed ostatni dialog jest człowieka?

Mówisz że piszesz dla "MAS". Więc spróbuj coś wydać, zobaczymy ile osób będzie chciało czytać twoje teksty. Chyba że zaczniesz pisać coś w stylu "Dołek" do czego Cię serdecznie namawiam bo tamto czytało się gładko. Daj sobie spokój z eksperymentami, rób to co Ci dobrze wychodzi. Mówię to bo po prostu Ci dobrze życzę.

21
adrian_00 pisze:MAREL rzeczywiście może nie mam wyobraźni. Ale potrafię sobie wyobrazić wszystko, to co czytam teraz z dwoma wyjątkami: że WSZECHŚWIAT jest nieskończenie wielki i Twój tekst. A czy ja powiedziałem że to facet skończył kukuryku? Nie mam pojęcia może kobieta? A może to seks dwóch osób jednej płci? Może akcja dzieje się w kurniku? Nie wiem, bo ten teks nic nie mówi. A może to nie seks? Tylko odgłosy różnych zwierząt? Dopiero przed ostatni dialog jest człowieka?

Mówisz że piszesz dla "MAS". Więc spróbuj coś wydać, zobaczymy ile osób będzie chciało czytać twoje teksty. Chyba że zaczniesz pisać coś w stylu "Dołek" do czego Cię serdecznie namawiam bo tamto czytało się gładko. Daj sobie spokój z eksperymentami, rób to co Ci dobrze wychodzi. Mówię to bo po prostu Ci dobrze życzę.
Adrian, pogadamy za parę lat, bo jesteś niepełnoletni, a teraz cytat:Młodzi ludzie wyobrażają sobie obecnie, że pieniądze to wszystko. A gdy dorastają, wiedzą, iż tak jest. - oczywiście Oscar Wilde, straszne indywiduum, u-a!

[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ryzykowna-opowiesc-o-seksie-w-telewizji,wid,11385865,wiadomosc.html?ticaid=18894 - czym może się skończyć rozmowa o seksie. U - A!

22
MAREL pisze:Młodzi ludzie wyobrażają sobie obecnie, że pieniądze to wszystko. A gdy dorastają, wiedzą, iż tak jest.
Z tym stwierdzeniem nie wypada się nie zgodzić.

A teraz, Panowie, zachowajmy się jak prawdziwi mężczyźni - jeśli nie komentujemy z korzyścią dla autora, lepiej się powstrzymać. Marel ma swoje racje i przypisane prawa. Jeśli podoba mu się uprawianie takiej prozy, to jego wybór - ja i tak z chęcią przeczytam kolejny kawałek. Komentarze mają dotyczyć tego, co przez poprawę wzbogaci warsztat autora. Nie ma sensu bronić swoich racji, bo nigdy nie dojdziemy do porozumienia - wszak każdy wyznaje inne prawdy i żyje wedle innego credo.

Marel, myślę, że kolejne nasze spotkanie będzie znacznie przyjemniejsze. Wierzę, że potrafisz. Pokaż na co Cię stać i zamknij usta krytykom. Czytelnicy z pewnością na tym skorzystają.

23
- cyk,cyk,cyk.

- klap, klap, klap.

- łał !
Jeżeli idzie o poprawność zapisu to raczej zabrakło dużych liter i niepotrzebnie pojawia się spacja przed wykrzyknikiem.

Treść... Nie powiem nic na jej temat.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

24
Edd pisze:
MAREL pisze:Młodzi ludzie wyobrażają sobie obecnie, że pieniądze to wszystko. A gdy dorastają, wiedzą, iż tak jest.
Z tym stwierdzeniem nie wypada się nie zgodzić.

A teraz, Panowie, zachowajmy się jak prawdziwi mężczyźni - jeśli nie komentujemy z korzyścią dla autora, lepiej się powstrzymać. Marel ma swoje racje i przypisane prawa. Jeśli podoba mu się uprawianie takiej prozy, to jego wybór - ja i tak z chęcią przeczytam kolejny kawałek. Komentarze mają dotyczyć tego, co przez poprawę wzbogaci warsztat autora. Nie ma sensu bronić swoich racji, bo nigdy nie dojdziemy do porozumienia - wszak każdy wyznaje inne prawdy i żyje wedle innego credo.

Marel, myślę, że kolejne nasze spotkanie będzie znacznie przyjemniejsze. Wierzę, że potrafisz. Pokaż na co Cię stać i zamknij usta krytykom. Czytelnicy z pewnością na tym skorzystają.
Człowiek naprawdę posiada tylko to, co jest w nim. - oczywiście, to nie ja, tylko On powiedział.
Wątpię, żeby ktokolwiek skorzystał na spotkaniu ze mną, ale niech Ci będzie, ująłeś mnie.

[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Weber pisze:
- cyk,cyk,cyk.

- klap, klap, klap.

- łał !
Jeżeli idzie o poprawność zapisu to raczej zabrakło dużych liter i niepotrzebnie pojawia się spacja przed wykrzyknikiem.

Treść... Nie powiem nic na jej temat.
O, właśnie, witam. O wilku mowa..... Dziękuję, poprawiłbym, ale muszę wiedzieć jak. " Dołek" też, dzięki konstruktywnej krytyce poprawiłem i nie wiem, jak podmienić teksty. Dużych liter nie będzie, bo nie przewiduję, co do spacji, to się zgadzam.

[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Weber, nic nie powiesz? Brawo! Nie o słowa tu chodzi.

25
Prawidłowy zapis dialogów

Tu masz ściągę ;) na przyszłość. A tekstów wrzuconych na forum nie edytujemy i nie poprawiamy, jeśli o tym mowa.
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."

.....................................Wallace Stevens

26
Łasic pisze: Prawidłowy zapis dialogów

Tu masz ściągę ;) na przyszłość. A tekstów wrzuconych na forum nie edytujemy i nie poprawiamy, jeśli o tym mowa.
Dzięki Łasic, za to, dla Ciebie cytacik:Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.

27
Jak na eksperyment literacki patrzeć - nie mnie to oceniać, choć wszelkie eksperymenta lubię. Tego jednak nie. Może, gdybym nadinterpretował, to zastanawiałbym się nad każdym odgłosem i podkładał do niego konkretną sytuację, pozycję ciała, konkretny dotyk. Nie jest mnie to jednak do niczego potrzebne. Bo sensu w tym tekscie dla mnie nie ma. To opis. W dodatku bardzo ubogi i... niestety - tendencyjny. Oczywiście nie wszystko w literaturze musi mieć głębię i sens. Są też w literaturze miejsca na takie eksperymenty. Można też napisać książkę, w której nie uświadczy się samogłoski "a". Można dać słoniowi pędzel w trąbę i postawić go przed kartką brystolu. Można tez nagrać piosenkę z refrenem: "Więc nie martw się, uśmiechnij się..."
Podsumowując:
Tu jest miejsce tego... eksperymentu, ale nie jest on przeznaczony dla mnie.
:)
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię." - Jonathan Carroll

28
kanadyjczyk pisze:Jak na eksperyment literacki patrzeć - nie mnie to oceniać, choć wszelkie eksperymenta lubię. Tego jednak nie. Może, gdybym nadinterpretował, to zastanawiałbym się nad każdym odgłosem i podkładał do niego konkretną sytuację, pozycję ciała, konkretny dotyk. Nie jest mnie to jednak do niczego potrzebne. Bo sensu w tym tekscie dla mnie nie ma. To opis. W dodatku bardzo ubogi i... niestety - tendencyjny. Oczywiście nie wszystko w literaturze musi mieć głębię i sens. Są też w literaturze miejsca na takie eksperymenty. Można też napisać książkę, w której nie uświadczy się samogłoski "a". Można dać słoniowi pędzel w trąbę i postawić go przed kartką brystolu. Można tez nagrać piosenkę z refrenem: "Więc nie martw się, uśmiechnij się..."
Podsumowując:
Tu jest miejsce tego... eksperymentu, ale nie jest on przeznaczony dla mnie.
:)
kanadyjczyku, a wiesz, że czytałem ostatnio tekst, gdzie wszystko zaczynało się na " z"? Tytuł, o ile sobie przypominam: Zboczone zabawy z "Z". Co do obrazów malowanych przez zwierzaki, tyż już było, a wspomniany przez Ciebie refren jest jak najbardziej na czasie. Masz rację, nie wszystko musi, i ja to nawet rozumiem.

[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Mnie się wydaje, że każdy związek to eksperyment...nie tylko w literaturze jest na nie miejsce.

29
Mnie się nie podobało. Po doskonałym Dołku i ciężkostrawnym, acz oryginalnym Geju, uważam, że ten "tekst" to kicha jakich mało. Nie ma nawet nad czym dyskutować. Ze wszystkiego, co podczas tej dyskusji napisałeś, najbardziej podobają mi się cytaty - doskonałe. A co dokładnie myślę o tym tekście napiszę Ci na PW.

30
Maladrill pisze:Mnie się nie podobało. Po doskonałym Dołku i ciężkostrawnym, acz oryginalnym Geju, uważam, że ten "tekst" to kicha jakich mało. Nie ma nawet nad czym dyskutować. Ze wszystkiego, co podczas tej dyskusji napisałeś, najbardziej podobają mi się cytaty - doskonałe. A co dokładnie myślę o tym tekście napiszę Ci na PW.
Przeczytałem na PW. Cytaty są doskonałe, bo nie moje, ale manego, który miał hopla na punkcie seksu i mógł o nim rozmawiać godzinami, ale się z niego śmiali, poniżali i wsadzili do kicia, bo był inny.

[ Dodano: Pon 10 Sie, 2009 ]
A Ty ciągle milczysz o Szkole Diabłów...to żaden powód jest, ten, który podałeś.

[ Dodano: Pon 10 Sie, 2009 ]
Czy ktoś może mi wyjaśnić, na czym polega weryfikacja? Kto przenosi tekst do drugiego działu i według jakich kryteriów?

31
Czy ktoś może mi wyjaśnić, na czym polega weryfikacja? Kto przenosi tekst do drugiego działu i według jakich kryteriów?
Jeszcze się uczę, także nie mogę zbyt wiele powiedzieć na ten temat. W każdym bądź razie - przenosin dokonują Weryfikatorzy (w lewym górnym rogu każdego tematu są podani Weryfikatorzy dokonujący takiego zabiegu). Kryteria? W zasadzie chodzi o główna wytyczną - czy odnośnie tekstu zostało już wszystko powiedziane? A przynajmniej większość z tego, co można było uznać za słuszne. Często jest tak, że dyskusja rozpoczyna się dopiero w dziale "zweryfikowane", ale są to raczej śladowe przypadki. Marel, myślę, że o tym utworze nie można powiedzieć zbyt wiele ponad to, co tutaj padło. Za to bardzo realna staje się wizja przedstawiania różnego rodzaju interpretacji, ale przecież nie o to Ci chodzi - napisałeś ten tekst w konkretnym celu. Tak przynajmniej mniemam.

Do ponownego usłyszenia przy jeszcze lepszym utworze!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”