Doskonałe ciało

1
Moje doskonałe ciało nie zdradza wieku.

Jest dojrzałe, jak kwiaty lata

Naznaczone pęknięciem,

Które uwolniło życie

Wiersz, który dedykuję kobietom.







"Doskonałe ciało"





Moje doskonałe ciało nie zdradza wieku

Jest krągłe, jak owoc lata

Kuszące słodyczą miąższu,

Którym się nasycasz



Moje doskonałe ciało nie zdradza wieku

Jest ciepłe, jak słońce lata

Ogrzewające konary drzewa,

Którymi mnie oplatasz



Moje doskonałe ciało nie zdradza wieku

Jest dojrzałe, krągłe, ciepłe

Jest prawdziwe

2
powtarzający się wers mi się osobiście nie podoba, bo jakoś tak nasuwają mi się operacje plastyczne, jeśli nie one to szybciej czy wolniej ciało przestaje "udawać". Co do reszty to jest ciekawa, powiedzmy, i tak jak napisałaś można dedykować to kobietom. Bez tego powtórzenia było by lepiej. Trochę za dużo tych krągłości, kojarzy mi się to z tzw. kształtami rubensowskimi, zamieniłabym to na inne przymiotniki, chyba, że taka jest właśnie rzeczywistość? Ta wersja wyżej jest znacznie lepsza, podoba mi się "naznaczone pęknięciem".
alouette
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”