niby.

1
moje wspomnienia. niezły film.

szkoda że jakość taka kiepska

można się popłakać



nie chcę być przypadkiem

a jednak przypadkowo widzisz

jak spadam



i wstyd mi

bo myślisz,że muszę sie upić

by czuć



bo niby jest ok

niby ciągle mój świat się kolebie

i niby nadal mam wystarczająco sił









żeby się przyzwyczajać
`gdzie jest granica co wolno i co warto`

2
Dość proste do zrozumienia (przynajmniej dla mnie). Też tak myślę. Wspomnienia są jak film, ale nie warto ich nikomu przedstawiać zbyt dokładnie, bo zaczną się nad nami litować... a przyjaźń z litości jest nic nie warta.



Tutaj się z tobą jednoczę, bo mam podobnie.

3
dla mnie to jest genialne.

zdecydowanie najlepsze jakie napisałaś na tym forum.



w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej.
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".

4
a ja, no coż, powiem, że jest to przede wszystkim baardzo osobiste, jak wszystko co piszesz. Uważaj, bo odkrywasz się coraz bardziej, czy tego na pewno chcesz? Pewna spostrzegawczość psychologiczna i będziesz jak na tacy. wiadomo, ze może to ci nie przeszkadzać, że trudno pisać dobrze pisząc bezdusznie, ale..? Pozdrawiam. Podoba mi się. Zrezygnowałabym z tej interpunkcji, teraz i ja zaczynam się nad nią zastanawiać, kiedyś nie była istotna, ale tu mnie pouczano wiele razy.
alouette

5
Nie rozumiem tej wypowiedzi alouette. Przecież jesteśmy na forum anonimowi (chyba) i każdy podaje w poezji jakiś fragment siebie. Ja też odkrywam się i uważam, że w poezji po części właśnie o to chodzi.



To tak jakby oddawać innym część swoich emocji. Ludzie szczęśliwi mogą zrozumieć ludzi nieszczęśliwych itd. Poznajemy wtedy świat uczuć, które są nam niedostępne. (moim skromnym zdaniem:))

6
Uważaj, bo odkrywasz się coraz bardziej, czy tego na pewno chcesz?
poeta przekazuje emocje. Emocje nie biorą się z niczego. Wiersz pisany na chłodno jest li tylko rymowanką. Lub arymowanką, jak kto woli. Artyści - wszyscy - są w pewnym stopniu ekshibicjonistami. Bez tego trudno o wiarygodną lirykę, muzykę, malarstwo, aktorstwo. Ryzyko odkrycia siebie jest wpisane w sztukę. Prawdziwą. Nie udawaną.



Wiersz niezły. Sporo potknięć warsztatowych. Przyjęłaś zasadę małej litery po kropce, ale to nie usprawiedliwia np. braku spacji po przecinku.
mam wystarczająco sił
wystarczająco dużo sił
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

7
dzięki serdeczne:) no właśnie, chyba właśnie o emocje chodzi w poezji, trzeba być wierszach żeby cokolwiek znaczyły. Tak przyznaję się- jestem emocjonalnym ekshibicjonistą:) pozdrawiam i dziekuję jeszcze raz
`gdzie jest granica co wolno i co warto`
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”