z tobą po prostu nie ma marzenia
mimo wszystko dotknęłam nieba
dopiero gdy się na mnie zawaliło
byliśmy lepsi bez ciebie
patrzyłeś na samotność ubraną w miniówkę
i wiarę w chcę więcej niż tylko zwykłe dni
nie wracaj gdy pójdę do przodu
a ty nadal tam jesteś
nadal wyglądasz jak bałagan
przecież nigdy nie potrzebowałam nikogo
by czuć
że nie żyję
2
z tobą po prostu nie ma marzenia
mimo wszystko dotknęłam nieba
dopiero gdy się na mnie zawaliło
Interpunkcja. Będę się niestety tego czepiał, bo według mnie twoje wiersze zyskają na interpunkcji. Dodałbym kropki i "z wielkiej litery".
Patrzyłeś na samotność ubraną w miniówkę.
I wiarę w "chcę więcej" niż tylko zwykłe dni.
Nie wracaj gdy pójdę do przodu!
Dla mnie lepiej wygląda z tymi kosmetycznymi poprawkami. Interpunkcja, a uwagę zwracam na wykrzyknik, bo jak wiesz dodają trochę dynamizmu i uczucia.
A ty nadal tam jesteś.
Nadal wyglądasz jak bałagan.
Przecież nigdy nie potrzebowałam nikogo,
by czuć...
...że nie żyję.
Zapisałbym to w taki sposób. Mówiąc przez pryzmat recytacji to wielokropki jak dla mnie istotną rolę tu odgrywają. Lepiej się to czyta. Już tłumaczę dlaczego. Słuchacz tego wiersza w momencie gdy padają końcowe słowa (
) sądzi, że to już koniec wiersza, bo przy czytaniu ten fragment deklamujący tak jakby urywa, a tu nagle takie ładne dopowiedzenie, że ...że nie żyję.by czuć...
[/quote] stawia kropkę nad i w tym wierszu. Pomysł jak mówiłem w innym temacie poniekąd powielony. I generalnie nie ma się do czego przyczepić oprócz tej interpunkcji i tego co mówiłem wcześniej. Wiersz ma coś w sobie. "Erekcjato..." uważałem za słabe, to zaś mi się podoba. Nie ma szału, ale wiersz przyjemny. Rozumiem, że masz swój styl i interpunkcji nie używasz, ale dla mnie zdecydowanie lepiej to wygląda z interpunkcją.
Czekam na kolejne prace.
Pozdrawiaju!
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."