
Postanowiłem sobie napisać książkę (4 lata temu). I napisałem... wypłociny. Nawet tego nie publikowałem bo to istne nudy (a ja się dziwiłem dlaczego lektury są nudne

Udzielam się na innym forum i publikuje tam wiersze. Niektóre są obsypywane oklaskami, ale niektóre są w cieniu tych pierwszych. Mam też bloga, ale nie zamierzam na tą chwilę się nim chwalić. Po tej pierwszej książce napisałem kolejną, fabuła była fajna (nie powiem że nie), ale zrezygnowałem. Potem napisałem początek książki sf, ale to nie poszło, potem jeszcze jedną (przekombinowana, a akcja się działa zbyt szybko). Teraz (dziś) po trzech latach przerwy spróbowałem od nowa (ale teraz zwracałem uwagę dokładniej jak to piszę). Mam już nawet troszkę tekstu (około 3 tys. znaków).
Przybyłem tutaj, aby się edukować, szkolić i rozwijać. (uwielbiam używać tych synonimów)
Będę tutaj kopiował twórczość swoją z innego forum. (oczywiście jeśli administracja się zgodzi ;-))
Pozdrawiam i dziękuję (mam taką nadzieję) że przeczytaliście cały ten wątek powitalny.

BPW.