Lodzik

1
Piękna Zosia przyciągała uwagę wszystkich facetów. Wysoka, zgrabna ze sterczącymi sutkami, doprowadzała do szaleństwa, kręcąc biodrami i szepcząc zmysłowym głosem. Sam seks, mówili jedni, zdrowa z niej dupa, dodawali ci mniej romantyczni. Zosia kochała jednak tylko swojego Wojtka.
Siedziała w fotelu i spoglądając mu w oczy, uśmiechnęła się tajemniczo. Oblizała powoli wyszminkowane usta, pochylając się w stronę swego chłopaka. Wyjęła, a właściwie wyszarpnęła to ze spodni i oblizała wargi ze smakiem.
Patrzył na nią, nie mogąc uwierzyć, że za chwilę, to się stanie. Nigdy tego nie robiła, tłumacząc, że to ohydne, a nawet niezdrowe.
Wsunęła go do ust, Wojtek zadrżał i zamknął oczy. Ssała powoli, próbując naślinić, zanim podkręci tempo. Wkładała głęboko i wyjmowała wolno, nie spuszczając wzroku ze swojego ukochanego. Wciskała delikatnie język pod główkę, drażniąc przez kilka sekund, by po chwili objąć całego ustami. Wojtek był w siódmym niebie, wzdychał i jęczał, a kilka łez spłynęło po szczęśliwej twarzy.
- Skończyłam - wykrzyknęła radośnie, wsuwając mu w dłoń patyczek po lizaku. Chupa Chups są najlepsze, pomimo że tyle w nich cukru.
On też skończył, zastanawiając się, jak czmychnąć do łazienki.

Lodzik

2
Sama puenta słaba, bo takie teksty czytałem tak z 30 lat temu (obok "poradnika wsiadania do małego fiata" i "poradnika otwierania butelki z piwem").
tomek3000xxl pisze: Siedziała w fotelu i spoglądając mu w oczy, uśmiechnęła się tajemniczo.
Tu mi w tym zdaniu coś nie pasuje. Siedząc w fotelu i spoglądając w oczy by pasowało więcej, ale wtedy jest za dużo zajęcy (no wiesz, końcówek -ąc, -jąc).
tomek3000xxl pisze: Oblizała powoli wyszminkowane usta, pochylając się w stronę swego chłopaka
Swego zdecydowanie zbędne
tomek3000xxl pisze: Wsunęła go do ust, Wojtek zadrżał i zamknął oczy.
Kropka po ust! INterpunkcja to są pauzy oraz pokazują, gdzie się kończy myśl. Jeżeli by tam miał być przecinek, to ja dla zwiększenia płynności czytania dodałbym jakiś spójnik np "a Wojtek zadrżał". "Go" nie wiadomo do czego się odnosi - wcześniej podmiotem był Wojtek.
http://radomirdarmila.pl

Lodzik

8
Cześć Tomek,
W moim odczuciu Twój tekst jest niesmaczny po prostu. "Obślizgły" taki, jak ten wspomniany lizak. I te wszystkie szczegóły, jak dokładnie Zosia "to" robiła, cały ten podtekst. I okropnisty, wulgarny tytuł. Brrr... No nie mój klimat zupełnie.
No one said that would be easy.

Lodzik

10
Oczywiście, że możesz popełniać błędy. Ile tylko chcesz. Do końca świata i trzy dni potem :) Nie ma ludzi nieomylnych.
Ja tylko i wyłącznie, napisałam o moich wrażeniach po przeczytaniu Twojego tekstu. I już.
Uszy do góry :)
No one said that would be easy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”