Kadah, tak, edytować starego tekstu nie możesz, możesz za to umieścić tu, lub w nowym poście, wersję drugą poprawioną.
A co do tekstu
Przeczytałam go jeszcze w nocy, zaraz po umieszczeniu.
Zrobił na mnie duże wrażenie.
Estetyka łączenia sensualności ze śmiercią, nie wzbudza we mnie negatywnych skojarzeń.
To oczywiście czysta semantyka, ale pierwsze zdanie odbieram sensualnie a nie erotyczno-seksualnie.
Jedyne co mi zazgrzytało, to powtórzenie słowa "przybrał" - raz w zestawieniu ze spalenizną, drugi raz z wiatrem - w zdaniu zamykającym miniaturę, a także "kosa" i zaraz po niej "kościste palce".
W tak krótkim tekście rzuca się to w oczy i trochę przeszkadza. W moim oczywiście odczuciu.
I bardzo się cieszę, że dział miniatur tak błyszczy na tle innych tekstów.
Gratuluję Ci pomysłu i wykonania
