Piro pisze: Przeczytałem podlinkowane opowiadanie. Nie umiem tak pisać, takimi krótkimi zdaniami i równoważnikami zdań. Jak to konieczne - to będę nad tym pracował, ale póki co nie przemawia do mnie.
Tyle zauważyłeś?
Chyba nie, bo
Piro pisze: sympatyczne opowiadanie Articuno (pomysł bardzo mi się podoba, w ogóle fajnie mi się czytało, Articuno!)
Yhy. No właśnie na to chciałem zwrócić Twoją uwagę. Budowa zdań to daleko nie wszystko.
Piro pisze: Powiem szczerze, ja nie wiem, jak Discovery pokazuje Amerykę, bo nie oglądam telewizji (wcale). Natomiast jak wygląda Ameryka (oczywiście nie wszędzie, ale w różnych miejscach, gdzie turyści nie docierają zwykle) to wiem z autopsji.
Taaa... Jeszcze parę lat temu musiałbym pokazać brzuch i grzecznie przeprosić, bo ja, niestety, nie wiem z autopsji. Dzisiaj oprócz telewizji (nie posiadam) jest jeszcze wszechogarniające narzędzie cyfrowe, wyrównujące w pewnym stopniu szanse.
I tak dalej.
Piro, we wnioskach pokontrolnych wpisałem zalecenie tyczące się współpracy z sensownym redaktorem. Taka osoba jest właściwym partnerem do dyskusji, na którą niewątpliwie - sądząc po odpowiedziach na próbę weryfikacji - masz ochotę. Nie spotkał mnie zaszczyt bycia tymże, zatem dalszej wymiany zdań się nie podejmę. Poczyniłem uwagi tyczące się Twojego tekstu i zostawiam Cię z nimi.
Chcesz - przejmiesz się i rozważysz. Nie chcesz - nie musisz się przejmować. Pisarz powinien być istotą wolną, nieskrępowaną zobowiązaniami wobec kogokolwiek
