Pomiędzy stosem kolorowych kamyków a plątaniną wodorostów i patyków znalazłem bursztyn. Niby nic szczególnego – zaschnięta żywica o gładkiej, nadanej przez morze fakturze – a jednak; chwytając go zziębniętymi palcami pomyślałem o Tobie.
Wyobraziłem sobie, że po powrocie włożę bursztyn w Twoją dłoń, nic przy tym nie mówiąc. On wystarczy. Zastąpi słowa, których nie potrafiłem dotąd wypowiedzieć i zetrze, niczym złota gumka, złość, napięcie i wątpliwości, które narosły między nami ostatnimi czasy.
Tak bardzo zachwyciłem się myślą, że trzymam w dłoniach prawdziwy bursztyn dla prawdziwej miłości, że nie dostrzegałem rzeczywistości. Był to jedynie odprysk kolorowego szkła z butelki po piwie. Dla Ciebie.
Krótki tekst o prawdziwości [drabble]
1“One day I will find the right words, and they will be simple.” ― Jack Kerouac