Latest post of the previous page:
To jeszcze pochwalę się prezentami, a co!
Latest post of the previous page:
To jeszcze pochwalę się prezentami, a co!
potwierdzam, to było szalone
 Ale nie miałoby miejsca, gdyby nie książka Augusty :-) Co będzie przy kolejnym spotkaniu? Nie chcę się nawet zastanawiać... :-)
  Ale nie miałoby miejsca, gdyby nie książka Augusty :-) Co będzie przy kolejnym spotkaniu? Nie chcę się nawet zastanawiać... :-)W sobotę targi książki w wawce. Przyjedź, to zobaczysz :-)imadoki pisze: Co będzie przy kolejnym spotkaniu? Nie chcę się nawet zastanawiać... :-)
 Oczywiście w Warszawie i oczywiście na stoisko Publicat
 Oczywiście w Warszawie i oczywiście na stoisko Publicat 

Niestety, nie mogę :( Następnym razem


 I niesamowite zaskoczenie
 I niesamowite zaskoczenie 



 
  I nie tylko.
 I nie tylko. 


Odpowiem matematyczną zagadką, a mianowicie mój najstarszy syn jest z rocznika 1990, rodziłam go mając lat 20



O kurka! To albo gdzieś przeczekałaś kilkanaście lat zahibernowana, albo te zdjęcia mnie oszukująAugusta pisze:Odpowiem matematyczną zagadką, a mianowicie mój najstarszy syn jest z rocznika 1990, rodziłam go mając lat 20
Z tym naście to przesada, z dwadzieścia podobnie, do trzydziestki chętnie bym się przyznawała, ale kiedy to było...
Dziękuję za komplement (dla moich zdolności w robieniu makijażu)


