Latest post of the previous page:
Brawa dla Panów i gratulacje!Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
242A ja się dzisiaj chciałam pochwalić tekstami z Niedobrych Literek - trochę mroku, trochę baśni 
tekst starszy:
https://niedobreliterki.wordpress.com/2 ... gaudynska/
tekst nowszy (aczkolwiek kolejność pisania była odwrotna do kolejności publikacji
)
https://niedobreliterki.wordpress.com/2 ... gaudynska/
tekst starszy:
https://niedobreliterki.wordpress.com/2 ... gaudynska/
tekst nowszy (aczkolwiek kolejność pisania była odwrotna do kolejności publikacji
https://niedobreliterki.wordpress.com/2 ... gaudynska/
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
2442017 nie zaczął się dla mnie zbyt pozytywnie, bo mój ukochany laptop wyzionął cyfrowego ducha, ale jest też nieco przyjemniejsza wiadomość: moje opowiadanie fantasy "The Arcanist and the Mage Killer" ukazało się w kanadyjskim magazynie "Phantaxis".
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
245Brawo 
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
246Bhavo! 
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
247Nieźle znam angielski, ale chyba bym się za pisanie nie wzięła. Gratki 
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
248Melfka pisze: 2017 nie zaczął się dla mnie zbyt pozytywnie, bo mój ukochany laptop wyzionął cyfrowego ducha, ale jest też nieco przyjemniejsza wiadomość: moje opowiadanie fantasy "The Arcanist and the Mage Killer" ukazało się w kanadyjskim magazynie "Phantaxis".
Wow. Gratulacje!
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
249Melfka, gratulacje.
Blog też fajnie wygląda
Blog też fajnie wygląda
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
250Gratuluję 
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
251Dziękuję wszystkim
. Mam cichą nadzieję, że to nie ostatnie wieści na ten rok.

Inna sprawa, że jak już zaczęłam pisać to odkryłam, że pisanie "literackie" w obcym języku to zupełnie inna planeta niż "bycie komunikatywnym". Ale się da.
Miałam podobne odczucia zanim zaczęłam. Ale z praktycznego punktu widzenia: w Polsce nie mieszkam od ponad 9 lat i ponad połowa moich znajomych, włączając męża, mówi po angielsku. Ciężko się z nimi dzielić polskimi tekstami.
Inna sprawa, że jak już zaczęłam pisać to odkryłam, że pisanie "literackie" w obcym języku to zupełnie inna planeta niż "bycie komunikatywnym". Ale się da.
Dzięki. Ostatnio zaniedbałam go trochę - trzeba się znów wziąć do pracy.
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
252Po polsku też tak jestMelfka pisze:Inna sprawa, że jak już zaczęłam pisać to odkryłam, że pisanie "literackie" w obcym języku to zupełnie inna planeta niż "bycie komunikatywnym".
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
254Wcale nie łatwiej tylko ty wcześnie zaczęłaśMelfka pisze:Prawda. Ale w ojczystym jakoś tak ławiej
No i w języku obcym bardziej się rzuca w oczy.
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
255No, no, robi wrażenie. Życzę, by to był początek wielkiej kariery, bo im więcej polskich autorów w anglojęzycznych magazynach, tym łatwiej będzie następnikomMelfka pisze: 2017 nie zaczął się dla mnie zbyt pozytywnie, bo mój ukochany laptop wyzionął cyfrowego ducha, ale jest też nieco przyjemniejsza wiadomość: moje opowiadanie fantasy "The Arcanist and the Mage Killer" ukazało się w kanadyjskim magazynie "Phantaxis".
Tu się chwalimy publikacjami w sieci (także e-bookami)
256W ojczystym nie musiałam się martwić o gramatykę i idiomy.
Dzięki. Niestety, choć niestety jak wielka by moja kariera nie była, raczej niczego nie ułatwi. W magazynach średnio interesują się krajem pochodzenia (choć ostatnio Chiny stały się modne), a moje teksty są pisane po angielsku, więc nawet nie są zachętą do inwestowania w tłumaczenia.
Za to mam nadzieję, że zachęci to osoby znające angielski do prób twórczych w tym języku.
