Latest post of the previous page:
Smoke, jesteś mistrz

Boże, na forum literackim dyskutuję o haku holowniczym.
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
Latest post of the previous page:
Smoke, jesteś mistrzPokazałem. I zrobiłem to po to, aby ci, którzy może mają mniejsze pojęcie o motoryzacji zobaczyli, że dealerzy mają w ofercie to cudo zwane hakiem - jak się raczyłeś wyrazić. Udowodnione czarno na białym, bezsprzecznie i bezdyskusyjnie.
Abstrahując od haków i innych zagadnień tu przez ciebie poruszonych - chcesz także mi, poprzez kłótnie ze Smoke udowodnić, że nie umiem dokonać poprawnego odbioru literackiego? Bo mi to, co napisał Smoke się podobało i to, że moderatorzy przymykają oko na to co wypisujesz to jedno, ale to, że pośrednio obrażasz innych uczestników dyskusji to już moja sprawa. Zagalopowałeś się ruina.
Uwielbiam tę odpowiedź! 100/10 :-)brat_ruina pisze: Nie odsyłaj mnie do miniaków sprzed dwóch lat. Tam masz poklask Thany i Nataszy - szacun.
Mówimy o TYM drabble.
Smoke, rozumiem, że błędy wynikające z tekstu nie są celowym olewaniem mnie, tylko tym, że w tym dniu na tyle było Cię stać.
- Jak na kogoś, kto przywołuje 20 redakcji Flauberta czy Balzaca przed pokazaniem tekstu, w tym szorcie jest niezwykle dużo paździerza chociażby w didaskaliach: przekonywał / uśmiechnęła się / przerwała / odparł / rzuciła / potwierdził / zaznaczył / szepnęła. Wszystko na jedno kopyto, zupełnie jakby autor melodię frazy trenował u głuchych krasnoludów.