Latest post of the previous page:

Jak ktos nie wezmie odpowiedzialnosci za swoje zycie, to nikt tego nie zrobi za niego...

Tak Nef prawda, ale czy wiedziałes o tym majac 15 -16 lat?

Nefayuki, ile masz lat??



Gdy byłes w ósmej klasie podsatawówki, lałeś na to, co stanie się z twoim zyciem.

Ok, moze bylem inny, ale nie lalem... Ja zawsze mialem plan...

uaaa.... jak to dojrzale zabrzmiało...



a czy chciałes robic to, co robisz teraz???

Chcialem... Nie mialem pojecia, ze kiedykolwiek to bede robil za granica... Ale sam plan sie w miare zgadza... Trzeba zawsze pomnozyc z przypadkiem itd. ...

Im dłużej czytałem wasze posty odnośnie mojego tekstu, tym bardziej robiło mi się smutno. Muszę jednak przyznać, że moje"dzieło" jest do bani, no ale od czegoś trzeba zacząć Trochę zniechęciliście mnie, ale pamiętam: ostrzegaliście. Dzięki za oceny i inne wskazówki.Może następnym razem będzie lepiej.

Najważniejsze, żebyś nie przestawał pisać Trzymaj się, gratuluję odwagi. Nie łam się, tylko popracuj - pamiętaj, że nie krytykujemy Cię po to, byś się zniechęcił, ale żebyś zauważył swoje błędy i starał się je poprawić

pozdrawiam