Otóż to ciekawe, bo podpierając się np Pamukiem, stwierdzić można, że styl (czyli święty graal wszystkich początkujacych pisarzy) jest odstępstwem od normy. Można to nazwać nawet błędem. W sumie rozpoznawalny styl pisarski pozastaje na krawędzi pomiędzy poprawnością a inwencją i jedynie wyczucie językowe może podpowiedzieć czy odbiorca to (jeszcze) przełknie. A wyczucie językowe redaktora i pisarza może być skrajnie różne... Ba nawet pierwszego i drugiego redaktoraMarcin Dolecki pisze:Językowa poprawność tekstu jest wstępnym i koniecznym warunkiem
Celowa zabawa językiem vs nieznajomość reguł oraz o emocjach
1
Ostatnio zmieniony śr 10 gru 2014, 22:40 przez kfk, łącznie zmieniany 1 raz.