2041

Latest post of the previous page:

Panie Andrzeju. Sprawa pilna.

*

Patrz Pan. Ojciec chce kontrolować moje życie. Zbuntowałem się. Wywalił mnie z domu. Mam 22 lata. Panie Pilipiuk, chce być sobą. Panie Pilipiuk, czy da mi Pan nadzieje i powie, szczerze, że z pisania można wyżywić siebie i kobietę? W tym wieku. Dorzućmy do tego ostrą pracę. Stolarka, budownictwo. Cokolwiek. Da mi Pan nadzieję? Czy zabierze, mówiąc jaki jest świat?

2042
Bajkał pisze: Jako przedstawicielka płci ogólnie uważanej za piękną od razu powiem: szacun za torebki!
No, torebki są zabójcze. Projektanci Diora siedzą i płaczą, drżąc portkami ze strachu przed geniuszem Endrju :D

2043
Bartosh16 pisze:Jakie piwo Pan najbardziej lubi i czemu jest to Perła Export?
w Polsce nadają się do picia piwa kosztujące powyżej 7 zł za butelkę a i to nie wszystkie.

Perła była dobrym piwem jakieś 15-20 lat temu.

A tak na serio, po czym poznać, że jestem grafomanem (jeżeli jestem)?
Przyznaję, że tego boję się najbardziej: namacham stos opowiadań i wszystkie nadadzą się tylko w WC wiadomo do czego.
to nie jesteś grafomanem. Grafoman zasadniczo umie nieźle żonglować słowem - za to zdradza go infantylizm podejmowanej tematyki...

[ Dodano: Wto 01 Paź, 2013 ]
gebilis pisze:oglądałam i :Pan Andrzej ma miłą i wyrozumiałą żonę. Ekstra torebka, też chciałabym taką na prezent.
Minus - zbyt mało powiedziano o twórczości.
ujmę to tak - nagrali chyba z dziesięć godzin materiału.
Wyselekcjonowali to co wydało im się najciekawsze.

[ Dodano: Wto 01 Paź, 2013 ]
Bajkał pisze: szacun za torebki!
taka tam dłubanina - choć myślałem też nad założeniem malutkiej manufakturki...
Ale jeszcze większy za bycie zwykłym człowiekiem, a nie celebrytą, gwiazdorem czy innym tworem mediów.
yhym... ;)
I tak mnie tknęło, kiedy oglądałam ten program: czemu Pan nie ma psa?
nie jestem zwolennikiem trzymania zwierząt w bloku, poza tym za często wyjeżdżamy.

2044
Andrzej Pilipiuk pisze:
Bartosh16 pisze:Jakie piwo Pan najbardziej lubi i czemu jest to Perła Export?
w Polsce nadają się do picia piwa kosztujące powyżej 7 zł za butelkę a i to nie wszystkie.

Perła była dobrym piwem jakieś 15-20 lat temu.
Jak na piwo poniżej 3 zł, to moim zdaniem nie ma sobie równych. W naszym regionie (lubelszczyzna). Oczywiście ta butelkowa, nie puszkowa.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

2045
Góral pisze:Panie Andrzeju. Sprawa pilna.
po imieniu bym prosił.
Panie Pilipiuk, czy da mi Pan nadzieje i powie, szczerze, że z pisania można wyżywić siebie i kobietę? W tym wieku.
Kuuuso. Z samego pisania - nie ma szans. Sorry. To jest taki zawód w którym dochody są kilka lat od debiutu. Sensowne dochody - dziesięć lat od debiutu.

Ja dorabiałem sobie pisząc do gazet - ale w dobre miesiące wyciągałem z trudem najniższą ówczesną płacę.
Dorzućmy do tego ostrą pracę.
Stolarka, budownictwo. Cokolwiek. Da mi Pan nadzieję? Czy zabierze, mówiąc jaki jest świat?
w Polsce nienadzwyczajnie - tzn. aby żyć z budowlanki trzeba być niezłej klasy specjalistą - zbrojarzem, etc. Im więcej masz zawodów potwierdzonych papierami i doświadczeniem tym lepiej.

Sugerowałbym albo założenie własnej firmy albo szukanie roboty w tym zawodzie - ale niestety na zachodzie.

U nas będzie jeszcze długo bardzo ciężko.

[ Dodano: Wto 01 Paź, 2013 ]
LubieCię pisze:
Bajkał pisze: Jako przedstawicielka płci ogólnie uważanej za piękną od razu powiem: szacun za torebki!
No, torebki są zabójcze. Projektanci Diora siedzą i płaczą, drżąc portkami ze strachu przed geniuszem Endrju :D
Czyli jak kiedyś zacznę je produkować na masową skalę to na co najmniej dwa egzemplarze będzie zbyt...? ;)

A tu macie khm... powiedzmy pierwowzór ;)

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,676 ... Klich.html

[ Dodano: Wto 01 Paź, 2013 ]
Bartosh16 pisze: Jak na piwo poniżej 3 zł, to moim zdaniem nie ma sobie równych. W naszym regionie (lubelszczyzna). Oczywiście ta butelkowa, nie puszkowa.
urodziłeś się 15 lat za późno by poznać prawdziwą Perłę...

2046
Andrzej Pilipiuk pisze:A tu macie khm... powiedzmy pierwowzór ;)

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,676 ... Klich.html
sowa jest fajna, tylko panna idiotycznie ja dobrała, ot, wsio.

trzy, endrju, tez chce.
z autografem albo logo andrzej pilipiuk :-D
cobym szpanowac mogła ;-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

2047
Sowa Kasi K. to produkt włoski i kosztowała w butiku przy Szewskiej w Krakowie bodaj 3800 zł. Tzn. nie tyle kosztowała co można było sobie taką sprowadzić na zamówienie z czasem oczekiwania ok 3 tygodnie.

Horror.

Powiem tak - żeby produkować to jakoś bardziej seryjnie (w sensie kilka miesięcznie) potrzebowałbym niestety miejsca na warsztacik - ze 4 metry kwadratowe i ciężkiej stębnówki do szycia skóry - bo ręcznie to można się bawić robiąc jedną na pół roku.

2048
Andrzej Pilipiuk pisze:Sowa Kasi K. to produkt włoski i kosztowała w butiku przy Szewskiej w Krakowie bodaj 3800 zł.
fajnośc sowy poleciała na pysk :shock:
andrzej pisze:Powiem tak - żeby produkować to jakoś bardziej seryjnie (w sensie kilka miesięcznie) potrzebowałbym niestety miejsca na warsztacik - ze 4 metry kwadratowe i ciężkiej stębnówki do szycia skóry - bo ręcznie to można się bawić robiąc jedną na pół roku.
oj tam, zaraz "bardziej seryjnie", 3 torebki na rok wydziergasz :-)
a ich wartośc bedzie nie do oszacowania, dla mnie np., bo to bedzie twoja robota :-)

dobra, dosc kadzenia, sodówka dziala też na odlegośc :-P
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

2050
Andrzej Pilipiuk pisze:Trzy na rok to może się i da...

Problem w chronicznym braku czasu...
To ja staje w kolejce na przyszły rok
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

2051
Może z tymi torebkami to nie taki głupi pomysł... W każdym razie można by odreagowywać stresy pisarskie...
Kupiłbym stębnówkę - problem w tym że nie mam jej gdzie postawić...

Skóra to fajny materiał - trwały, jakby co odnawialny (choć ekologicznym bym tego nie nazwał ;)

Kusicie, oj kusicie...

[ Dodano: Pią 04 Paź, 2013 ]
W poniedziałek prowadzę w Krakowie spotkanie z Rafałem A. Ziemkiewiczem jakby ktoś był zainteresowany ;)

2052
Andrzej Pilipiuk pisze:Kusicie, oj kusicie...
to się zastanów, nie musisz zaraz fabryki otwierać ;-)
andrzej pisze:[ Dodano: Pią 04 Paź, 2013 ]
W poniedziałek prowadzę w Krakowie spotkanie z Rafałem A. Ziemkiewiczem jakby ktoś był zainteresowany ;)
kocham raz'a, ale kraków w poniedziałek odpada :-(
no nic, może w rewanżu on poprowadzi ciebie w wawce, wtedy bede na 100%.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

2053
Roczny czas oczekiwania, szycie ręczne i skóra z alpaków albo innych lam windowałyby cenę torebki do czterocyfrowych sum z piątką na początku. Ale biznes by był!
tl;dr

Kawa moim bogiem.

2054
LubieCię pisze: czterocyfrowych sum z piątką na początku. Ale biznes by był!
No to do dzieła -

ja daję design & markę,
Ty obdzierasz alpaki ze skóry,
Ravva szyje ręcznie
Ithilhin zapewnia zbyt

Połowę kasiorki dzielimy między siebie, za drugą połowę wydajemy Wasze dzieła ;)

2055
Andrzej Pilipiuk pisze:Ravva szyje ręcznie
:roll:
endrju, nie wiem, jak ty, ale ja jeszcze z tego pokolenia, co to nie miało problemów z czytaniem ze zrozumieniem :-P
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

2056
hmm... to ewentualnie przy rozruchu fabryki tę jedną dla Ciebie ja uszyję, a potem Ty kolejne - przy seryjnej produkcji.


*

ulubiony cytat mojej Córki z bajki "101 dalmatyńczyków" - ty walisz pałą w łeb a ja obdzieram ze skóry ;)

tu robota będzie podwójna bo obedrzeć musimy i alpaki i klientów ;)
zwłaszcza klientów ;)

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron