Latest post of the previous page:
W takim razie zapraszam do pojedynku ja mam szablę ty dłonie. Czy obaj jesteśmy uzbrojeni w broń białą? Czy masz jakieś iluzoryczna szanse na wygranie jeżeli ja znam chociaż podstawy szermierki?B.A.Urbański pisze:Dla mnie broń biała to rodzaj broni służących do walki wręcz. Ale nawet jeśli uprzesz się na swoją, to dłoń jest narzędziem zgodnie z definicjami, które Ci podałem, więc nadal zgłaszam dłoń na najlepszą broń białą.
Jeśli nie masz argumentów przeciw to myślę, że mamy zwycięzcę
Tylko wtedy problem, bo za szybko znalazłem odpowiedź i nie będziem dyskutować
Więc może na tym skończmy ten akurat bezsensowny wątek.
A to ciekawe że nie wszyscy. U nas np stawia się na uniwersalność i muszę przyznać że się to sprawdza.Kolejne pytanie, jeśli nadal uważasz, że szermierka to szermierka i nie ważne jaką bronią białą, to dlaczego szkoły osobno uczą szabli, osobno miecza, osobno szpady itd.?
Czepianie się raz zastosowałem skrót myślowy dotyczącej prostej zależności że rozwój broni białej podobnej klasy we wszystkich zakątkach świata. Dwa testowaliśmy jak będzie wyglądać walka kogoś niezłego w jednej broni jeżeli damy mu inna taką któej nie ćwiczył. Okazało się że jest kilka klas lepszy niż ktoś początkujący. Spokojnie można było powiedzieć że sobie radzi.Następne pytanie, jeśli nadal uważasz, że nie ważne jaką bronią białą: walka włócznią i mieczem? To samo?
Albo żeby ułatwić (tnące), to weźmiemy naginatę i katanę. Znowu to samo?
B.A.Urbański pisze:Teraz w porównaniu z szablą zyskuje dźwignię, bo używa się jej oburącz (przeważnie). Czyli jest zmiana techniki? Jest! Bo nie jedną łapką, a dwiema.
Tutaj błądzisz. Szabla europejska dzięki specyficznej krzywiznę rękojeści tworzy z ostrzem krzywiznę "s" co daje bezproblemową dźwignie wykonywana palcami. dokładają Polski wynalazek paluch otrzymujemy siłę tnąca porównywalną do katany trzymanej oburącz. Dwa wcale nie potrzeba takiej siły do skutecznej walki.B.A.Urbański pisze:i dodając siły, czyli wykonując cięcie siłowe, wykorzystując dźwignię (której nie ma szabla).
Mity. Krzywizna powoduje efekt znacznie ułatwiający ruch krojący po to zresztą zostało to wymyślone. całkowicie zielony człowiek kiedy otrzyma szablę do ręki przetnie pozornik mniej więcej w 50% przypadków, pałaszem, rapierem, mieczem ta szansa spada do 10%. Stąd naprawdę prosty wniosek im większa krzywizna tym możliwa mniejsza technika.B.A.Urbański pisze:Ta technika czyni cięcie kataną efektywnym i zarazem efektownym. Nie jest to jakieś magiczne działanie, ale wg mnie otrzymujemy tu synergię obu cech.
Miecz długi waży około 1kg max 1,3. Bardzo rzadko występowały cięższe egzemplarze. Miecze zawsze były robione pod preferencje użytkownika więc zawsze pewne wymiary są zaburzone.B.A.Urbański pisze:Odnośnie wagi i wyważenia, to katany ważą od około 0,7 kg (choć są jeszcze lżejsze, ale to jakiej wyjątki) do około 1,1 kg. Z tego co kiedyś czytałem miecz długi ważył od 1,1 kg do 1,8 kg, ale nie jestem eksprertem i chętnie się czegoś dowiem.
Odnośnie wyważenia to w katanie ma się to od około 6 cm (używane przeważnie do iai, albo przez osoby mniejsze i słabsze) do około 15 cm. Podejrzewam, że w mieczu długim podobnie.
Aha, to jak już podaję cyferki, to rękojeść katany to coś między 25-30 cm. Miecz długi chyba miał trochę krótszą (tak mi się wydaje), czyli gdzieś 20-25 cm.
Że w europejskiej szermierce cięcie prostopadle wykonuje się niezwykle rzadko. Preferowane są cięcia ukośne które bez problemu wykonuje się z pozycji z dachu.B.A.Urbański pisze:. A co Ty myślisz o postawie "z dachu" i takim cięciu prostopadłym?
A teraz pytanie do ciebie jak walczyłeś w sparingach to jakie mieliście ochraniacze czym walczyliście i na jakich zasadach?