Anglo-Sakson pisze:smutno jedząc pączka
Co to znaczy "smutno jeść"? Jeżeli smutek jest ważny (a niekoniecznie jest, o czym później), to mogłeś napisać tak:
John siedział smutny w radiowozie, jedząc pączka.
W szortach, a przede wszystkim w stusłówkach liczy się precyzja. To ważne, gdzie umieścisz słowo w zdaniu.
Anglo-Sakson pisze:To przeszłość.
Niby dlaczego? Nie wiadomo. Nic to nie wnosi, zatem zmarnowałeś dwa słowa.
Anglo-Sakson pisze:Nagle radio ożyło. "Na High Street napadnięto bank."
Napada się
na bank.
Anglo-Sakson pisze:John włączył się w akcje. Koniec przerwy, koniec wspomnień. Praca.
Niepotrzebne. To wszystko jest oczywiste w tej sytuacji. Dziesięć zmarnowanych słów.
Anglo-Sakson pisze:Z piskiem opon odjechał. Włączył syrenę. Auta rozstępiały się na boki. Przez radio szumiały rozmowy...
Co to znaczy "rozstępiać"? Poza tym - znów zbędna gadanina. Wystarczyłoby:
John włączył syrenę i odjechał z piskiem opon". Kolejne osiem słów straconych bez sensu.
Anglo-Sakson pisze:Chwycił pistolet i wkroczył do banku. Ostrożność.
Ostrożność, niebezpieczeństwo, śmierć, płacz. To by miało sens, gdybyś opisywał, na przykład, kogoś wyciągającego po kolei karty Tarota. Ale nie w konkretnej, dynamicznej scenie! Stusłówka to też literatura, a w literaturze obowiązuje zasada: nie ględź, pokazuj! Nie chodzi o to, żeby nazwać emocje i sytuacje pojemnymi hasłami (bo cholera wie, co się w nich naprawdę mieści), tylko żeby pokazać taki obraz, który te uczucia w odbiorcy wywoła. I tak zacząłeś - policjant, pączek, radio - OK. To jest jakiś obraz, który odbiorca kojarzy ze wszystkimi znanymi mu (prawdopodobnie wyłącznie z filmów) policjantami jedzącymi pączki w radiowozach. I dalej powinniśmy tak to widzieć: konkretny lęk (
ostrożnie!), konkretną śmierć (ktoś upada, postrzelony, z małą, czerwoną dziurką w skroni), to jest jego syn (poznaje go po jakimś absurdalnym szczególe, zanim prawda dotrze do niego w całej strasznej okazałości) i pointa: tutaj na przykład mógłbyś dać:
To już przeszłość.
Pisząc, należy unikać ogólników i Wielkich Słów - tych wszystkich Miłości, Śmierci i tak dalej. One wybrzmiewają o wiele lepiej, kiedy zostają pokazane za pomocą małych słów i nie wprost. Zwłaszcza w krótkich formach.
Pozdrawiam
Weryfikacja zatwierdzona przez Adriannę