Latest post of the previous page:
Punkt widzenia to jedno, a poprawność gramatyczna drugie. W pierwszym zdaniu z przytoczonego fragmentu podmiotem jest Cure, dalej nie został on zmieniony, więc Cure jest podmiotem domyślnym w kolejnych zdaniach.
Ależ w fabule mogą rosnąć gruszki na wierzbie, nikt nie broni . Zadaniem autora jest tylko tak to napisać, żeby czytelnik zawiesił niewiarę i bez mrugnięcia łyknął nawet największe dyrdymały

Hm, wokół jest sporo ludzi i część z nich umiera. Można zawsze doczytać, co się dzieje, gdy... (tu wstawiamy dowolną rzecz: postrzał, dziabnięcie nożem itp.) A jeśli chcemy operować na wyjątkach czy konwencji to musi być przekonująco. I z emocjami

Napisałeś:
