61

Latest post of the previous page:

Przykro mi, nadziak nie przejdzie.

Mich'Ael uprzedzałam, że jestem zero w tym temacie. proszę się nie znęcać nad moim brakiem wiadomości ;)

żeby odpowiedzieć na większość twoich pytań musiałabym tłumaczyć fabułę. A tego chciałbym uniknąć.
Cinquedea (pięć palców!), mizerykordia, athame, czy też nasz swojski nadziak to nazwy broni związane z określoną epoką historyczną - używanie ich w oderwaniu od konkretnych reali jest ryzykowne.
czemu nie zaryzykować? ;) chciałabym móc się dowiedzieć o nich trochę więcej.
najbezpieczniej więc będzie uzbroić Twojego hero w zwykły i nudny aż do bólu sztylet.
Wybierz sobie dokładnie dowolny sztylet i będzie ok.
Właśnie tego chcę uniknąć. W przeciwnym razie w ogóle nie prosiłabym o pomoc.
Śliczne są też sztylety z graniastym ostrzem i tarczkami, ale to też wymysł konkretnej epoki.
coś więcej na ten temat?
nie ma broni która dokładnie spełnia wszystkie twoje wymagania.
to podaj proszę te, które spełniają prawie wszystkie
Nikt też we współczesnym świecie (przynajmniej jej cywilizowanej części) nie chodzi z bronią 24/7.
oj tam :) bo to nie ja ten świat stworzyłam
choć tu można dyskutować - na upartego na pewno kogoś takiego znajdziesz.
choćby nastolatkę w polskim liceum, która nosiła nóż w książce od matematyki (choć matematyczka nie jest aż tak straszna) i tak dalej. coś się znajdzie

62
Wiem, co opisałem i był to nadziak. Jeśli uważnie przeczytasz, to o obuszku również wspomniałem w sposób pośredni, pisząc, że i tak sobie z zakazem poradzono :P
Niestety nie. Podstawową różnica pomiędzy obuszkiem a nadziakiem to długość trzonka. W nadziaku to około 50 cm czyli strasznie ciężko użyć tego za laskę. Różnicę dalszą top rodzaj żelażca. To zawsze była broń głównie bitewna przeciwko mocno opancerzonemu przeciwnikowi więc w czasach pokoju rzadko kto z nią latał, a jak już to był oznaką dowódcy [1][2] Już w szczególności skoro były szable, obuszki, czekany, piernacze.

paulina.itp to także lektury dla ciebie.

[1] Żygulski, Gradowski - "Słownik uzbrojenia Historycznego"
[2] Kwaśniewicz - "1000" słów o broni białej i uzbrojeniu ochronnym"
B.A.Urbański pisze:Myślę, że pozostali użyszkodnicy również chętnie posłuchają, więc może jednak chociaż krótko napiszesz :)


Niektóre rzeczy trzeba po prostu pokazać. Dlatego zapraszam.
Wydawało mi się, że jak się chce inną broń to trzeba osobno zapłacić. Czyli składka jest jedna i można chodzić na co się chce?
Tak kupujesz karnet open i możesz chodzić 4 razy w tygodniu na wszystkie treningi. Inny rodzaj to karnet na konkretny dzień i możesz uczestniczyć we wszystkich treningach w danym dniu.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

64
Grimzon pisze:Niestety nie. Podstawową różnica pomiędzy obuszkiem a nadziakiem to długość trzonka. W nadziaku to około 50 cm czyli strasznie ciężko użyć tego za laskę. Różnicę dalszą top rodzaj żelażca. To zawsze była broń głównie bitewna przeciwko mocno opancerzonemu przeciwnikowi więc w czasach pokoju rzadko kto z nią latał, a jak już to był oznaką dowódcy [1][2] Już w szczególności skoro były szable, obuszki, czekany, piernacze.

paulina.itp to także lektury dla ciebie.

[1] Żygulski, Gradowski - "Słownik uzbrojenia Historycznego"
[2] Kwaśniewicz - "1000" słów o broni białej i uzbrojeniu ochronnym"
Widzisz, to znowu kwestia definicji, bo ja wolę dzielić wedle zakończenia: prostopadły dziób – nadziak, podwinięty w dół – obuch.

Zdzisław Żygulski - Broń w dawnej Polsce na tle uzbrojenia Europy i Bliskiego Wschodu

Grimzon pisze:Tak kupujesz karnet open i możesz chodzić 4 razy w tygodniu na wszystkie treningi. Inny rodzaj to karnet na konkretny dzień i możesz uczestniczyć we wszystkich treningach w danym dniu.
Dzięki za info :)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

65
B.A.Urbański pisze:Widzisz, to znowu kwestia definicji, bo ja wolę dzielić wedle zakończenia: prostopadły dziób – nadziak, podwinięty w dół – obuch.

Zdzisław Żygulski - Broń w dawnej Polsce na tle uzbrojenia Europy i Bliskiego Wschodu
Zobacz opis tej broni na stronie 282 oraz porównaj ilustracje 358,359 (obuszek) i 121-122 (nadziak). Zresztą podane moje źródła to także autorstwa tego samego autora i jest to pozycja nowsza więc raczej sam sobie nie przeczy. :)

Oraz
http://www.husaria.jest.pl/nadziak.html

Strona obecnie najbardziej znanego znawcy husarii.

Nadziak nigdy nie służył jako laska. To zawsze była konkretna broń.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

66
Polecam również "Encyklopedja Staropolska" Zygmunta Glogera:

"Nadziak, nazwa broni wzięta żywcem z tureckiego, w którym to języku nadżak oznacza czekan, tem się różniący od obucha, że w obuchu koniec ostry przeciwległy młotkowi jest nieco zakrzywiony do dołu, w nadziaku zaś czyli czekanie idzie naprost od młotka."

;)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

67
Grimzon pisze:"Nadziak, nazwa broni wzięta żywcem z tureckiego, w którym to języku nadżak oznacza czekan, tem się różniący od obucha, że w obuchu koniec ostry przeciwległy młotkowi jest nieco zakrzywiony do dołu, w nadziaku zaś czyli czekanie idzie naprost od młotka."
I zgodnie z ta definicją przedstawiane ilustracje nadziaków będą rozpatrywane jako obuchy bo praktycznie wszystkie mają nieco zakrzywione do dołu. To o czym piszesz czyli używanie obuszka (czy jeżeli wolisz to nazywać nadziakiem to proszę bardzo) jako laski ma właśnie swoją genezę w ustawach z XVII wieku oznaczających nadziak jako broń wojskową zakazaną dla cywili, stąd zredukowana do pozornie niegroźnej odmiany obuszka była przez cywili używana jako laska. trzonek został odpowiednio przedłużony a dziób zawinięty "preclowato" aby nie był groźny. Ostatecznie w tej wersji o skuteczności nie przesądzał dziób a młotek (inaczej obuch) i rany zadawane właśnie tą stroną.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

68
Żygulski, Gradowski - "Słownik uzbrojenia Historycznego"
Kwaśniewicz - "1000" słów o broni białej i uzbrojeniu ochronnym"
niestety, biblioteki w mojej okolicy nie są zdolne wyposażyć mnie w te oto książki. (swoją drogą, gdy podchodzę do bibliotekarki, ta od razu robi się blada. Śmiesznie to wygląda. Zbyt wiele razy je skompromitowałam :)) Ale będę szukać dalej

Godhand czytałam już o tym, ale dzięki ;)

69
Grimzon pisze:To o czym piszesz czyli używanie obuszka (czy jeżeli wolisz to nazywać nadziakiem to proszę bardzo) jako laski ma właśnie swoją genezę w ustawach z XVII wieku oznaczających nadziak jako broń wojskową zakazaną dla cywili, stąd zredukowana do pozornie niegroźnej odmiany obuszka była przez cywili używana jako laska. trzonek został odpowiednio przedłużony a dziób zawinięty "preclowato" aby nie był groźny. Ostatecznie w tej wersji o skuteczności nie przesądzał dziób a młotek (inaczej obuch) i rany zadawane właśnie tą stroną.
To bardzo ciekawa teoria. Muszę przyznać, że o niej nie słyszałem. Masz może jakieś dowody albo możesz przytoczyć jakieś cytaty ze źródeł na jej prawdziwość?
Grimzon pisze:czy jeżeli wolisz to nazywać nadziakiem to proszę bardzo
To nie chodzi o to, co ja wolę, tylko o to jaka jest prawda. Widzę, że jesteś bardzo pewny swojej teorii o długości trzonka, więc myślę, że gdzieś tą prawdę znajdziemy :)

paulina.itp, a zastanawiałaś się nad bronią z Dalekiego Wschodu czy raczej preferujesz bliższą Europie?
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

71
To chyba sztylet będzie najlepszy. Po prostu dopraw go fajną historią i wyglądem.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

72
Zawsze można użyć laski z ukrytym w niej mieczem (chyba zwie się to skorpion).
W współczesności z broni białej łatwej do noszenia,lecz nie na widoku można chyba dodać noże sprężynowe (włoskie są niezłe),a jeśli nic z realnego mi by nie pasowało to pewnie bym wykombinował coś na zasadzie pałki teleskopowej tylko z ostrzem,ale domyślam się,że ta symbolika jest dla ciebie bardzo ważna.
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.

73
Thug pisze:Zawsze można użyć laski z ukrytym w niej mieczem (chyba zwie się to skorpion).
A może jakiś link? W europie w laska ukrywało się klingi szpadowe.
B.A.Urbański pisze:To bardzo ciekawa teoria. Muszę przyznać, że o niej nie słyszałem. Masz może jakieś dowody albo możesz przytoczyć jakieś cytaty ze źródeł na jej prawdziwość?
Jak już wspomniałem opis tej ewolucji zawarł "Żygulski Broń w dawnej Polsce" strona 282. Co do terminologi należy pamiętać także o jej ewolucji w czasie. Zastosowanie broni zawsze miało odzwierciedlenie w aktualnie używanych systemach ochronnych. Nadziak przeciwdziała zbroi płytowej. Ale także ma swoje wady. Największą z nich to to że mógł utknąć w ciele lub zbroi i zabijemy wroga ale możemy się samorozbroić. Wycofanie zbroi płytowej z pół bitewnych zmienia także uzbrojenie. Nadziak nie jest już tak konieczny. zaczyna być coraz to bardziej używany cywilnie lub reprezentacyjnie. Ostatecznie zabroniono go używać przez cywilów. I tak rodzi się obuszek jak rodzaj laski z motywami broni. I tak ktoś mógł sobie zażyczyć obuszka z żelaźcem o cechach mocno zredukowanego nadziaka (niewielki młotek, bardzo krótki dziób) ale cechy te nie nawiązują już do pierwotnej skuteczności nadziaka.
Natomiast samo określenie w źródłowych tekstach "obuch" może spokojnie odnosić się do dowolnej broni która na jednej stronie posiada młotek.
paulina.itp pisze:myślę, że raczej bliższą Europie...
Masz w takim razie mnóstwo różnego rodzaju sztyletów, lewaków (nawet takich co ostrze potrafi rozdzielić się na trzy). Noży mniej czy bardziej orientalnych. Przykładowo kama. Cięzko coś doradzić wiedząc o twoim świecie tyle co napisałaś. W szczególności jakie jest prawo (jak w anglii gdzie praktycznie zabronione jest wszystko, czy w Polsce gdzie noszenie broni białej nie stanowi problemu praktycznie żadnego), jak inni zapatrują się osobę chodząca z bronią białą. Czy trzeba ją ukrywać, czy raczej jest to typowe itp.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

74
Cięzko coś doradzić wiedząc o twoim świecie tyle co napisałaś. W szczególności jakie jest prawo (jak w anglii gdzie praktycznie zabronione jest wszystko, czy w Polsce gdzie noszenie broni białej nie stanowi problemu praktycznie żadnego), jak inni zapatrują się osobę chodząca z bronią białą. Czy trzeba ją ukrywać, czy raczej jest to typowe itp.
USA.
Trzeba ukrywać. O istnieniu tej broni wiedzą tylko przedstawiciele dwóch grup... czy raczej ras.
Nie wiem. Chyba skuszę się jednak na athame, bo mnie w pewien sposób urzekł. Ewentualnie mizerykordia. Za zielona jestem by wymyślić coś lepszego...

75
Ok, jeżeli jeszcze nie wybrałaś i wspominasz o USA, to może V42.

http://www.knives.pl/forum/index.php?to ... ;topicseen

Autentyczna broń używany przez siły specjalne armii amerykańskiej w czasie II wojny światowej. Szczególną uwagę zwraca ostre zakończenie rękojeści, umożliwiające rozbijanie czaszek (sic) - to trochę straszne, ale daje autorowi spore pole manewru w scenach walki (nawet nie próbuję sobie tego wyobrazić). Jak widać, ludzka wyobraźnia nie zna umiaru w robieniu krzywdy innym.
Tu masz szczegółową specyfikację tej broni:

http://dommiecza.pl/v42-sztylet-czasow- ... p-634.html

76
Aby opisać jakąś broń trzeba się na niej choć trochę znać. Dlatego egzotyka nie jest wskazana. Posługiwanie się tym akurat sztyletem było dość skomplikowane.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Wróć do „Kreatorium”

cron