„Spowiedź”
Powiem Ci chętnie co mi leży na sumieniu,
i to tak nie będzie, że zaplotę trzy po trzy,
lecz prawdę szczerą Ci wyznam,
bo masz zaufanie ode mnie.
Ludzie to do siebie mają,
że o występkach mawiać lubią,
lecz o cudzych, ni o swoich,
i u mnie też to czasem występuje,
ale kiedy konfesjonał ujrzę,
tak jakoś gadać mi się zachciewa,
nie z księdzem, ale z Bogiem,
choć przyziemnie to ksiądz słucha.