Latest post of the previous page:
Dorapo, chodzi o to, żeby to był naturalny monolog. Ani sztucznego przedstawiania się w stylu: "jestem szczotką do zębów i teraz opowiem historyjkę", ani przesadnego ukrywania. Niech ta szczotka wypowiada się zwyczajnie - tak, jak mówiłabyś Ty, będąc szczotką. Masz przyjąć punkt widzenia szczotki (czy co tam wybrałaś) i opowiedzieć o kimś, z kim miałaś do czynienia w swoim szczotkowym życiu. I nie becz, no.