Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2896

Latest post of the previous page:

Park pisze: (ndz 20 lut 2022, 21:04) Co chciałby Pan robić, tak naprawdę?
Być cholernie bogaty, włóczyć się po świecie.
W wolnych chwilach leżeć w hamaku, czytać i wymyślać książki a potem zlecać ich napisanie ulubionym autorom ;)
A i jeszcze sponsorować badania ulubionych naukowców.

Dodano po 6 minutach 47 sekundach:
Jeszcze odnośnie tej afery - Awangarda wydała błazeńskie oświadczenie że przepraszają, zaprosili mnie przez pomyłkę, nie spełniam ich standardów społecznościowych i musieli zadbać o bezpieczeństwo użytkowników imprezy.

Pojechali... Zważywszy że spotkanie ze mną miało być on-line jedynym zagrożeniem byłoby chyba tylko wymachiwanie kijem do kamerki...

To byłoby śmieszne - ale niestety widzę w tym przebudzenie groźnych sił. Na zachodzie normą jest hejtowanie pisarzy którzy nie są wystarczająco entuzjastycznie nastawieni do BLM, LGBT i innych modnych bzdur...

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2897
Przejrzałem sobie różne dyskusje internetowe i szczerze mówiąc - mdli mnie...
Masy postów pisanych przez ludzi którzy nie znają mnie ani mojej twórczości.

Przypisywanie mi mizoginizmu i antysemityzmu...
(jak prawak to oczywiście na bank miłośnik hitlera i antysemita)

Jakieś dzikie konfabulacje...

Byłoby nawet zabawne - gdyby nie było podszyte takimi pokładami kłamstwa, zawiści, głupoty, nienawiści...

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2898
Szanowny Andrzeju,
Znamy się już na tym portalu parę lat i być może pamiętasz, że tak jak lubię Twoje pisanie (nie wszystko, ale jednak sporo), tak nie lubię Twoich poglądów (również nie wszystkich, ale jednak sporo).
Nie odczuwam jednak mściwej satysfakcji. Owszem, każdy może sobie zapraszać na swoje imprezy kogo chce. Ja się nie pcham na konwenty Radia M. Na szczęście nikt mnie nie zaprasza. Jednak tutaj zrobiło się zamieszanie, z którego nic dobrego chyba nie może wyjść, a Ty się nasłuchałeś (naczytałeś) wielu przykrych i przynajmniej w części niesprawiedliwych komentarzy. W dodatku, nawet gdybyś chciał, pewnie mało kto jest zainteresowany wysłuchaniem Twojej opinii.
Szczerze współczuję. Pocieszające jest to, że za parę dni Internety zajmą się kimś innym.
Niemniej jednak mam prośbę osobistą. Widzisz co się dzieje, kiedy się najpierw generalizuje, a potem radykalizuje.
Kiedy następnym razem będziesz miał ochotę napisać coś o wszystkich XYZ (tu możesz podstawić dowolną zgeneralizowaną grupę społeczno-kulturowo-polityczną), bardzo proszę, nie powstrzymuj się, ale daj sobie dziesięć dodatkowych sekund do namysłu. Poświęć je proszę, na stanięcie na chwilę po drugiej stronie lustra i zastanowienie się, czy warto.
Potem zrób co uważasz za stosowne.
Jako pisarz odpowiadam jedynie za pisanie.
Za czytanie winę ponosi czytelnik.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2899
Seener pisze: (wt 22 lut 2022, 11:05) Owszem, każdy może sobie zapraszać na swoje imprezy kogo chce. Ja się nie pcham na konwenty Radia M. Na szczęście nikt mnie nie zaprasza.
Powiem tak jakby ktoś zrobił tęczowy konwent i mnie zaprosił to pewnie bym pojechał.
Gdyby polskie LGBT zebrało kasę i zbudowało własne miasto to może odwiedziłbym je jako turysta - z ciekawości.

tu sytuacja była "trochę" inna.
Jednak tutaj zrobiło się zamieszanie, z którego nic dobrego chyba nie może wyjść,
zastanawiałem się czy dla dobra środowiska nie olać sprawy - ale uznałem że jednak nie można odpuścić - skoro jest grupa otwarcie kontestująca ponad 40 letnią tradycję naszego ruchu to trzeba protestować.

pierwszy zarzut był "prawicowe poglądy" drugi gdy juzbyli przyparci do muru i próbowali się odgryzać to hejtowanie jakichś grup mniejszościowych (nie podali o kogo konkretnie chodzi!) i stwarzanie zagrożenia (on line? ;) ) dla uczestników...
a Ty się nasłuchałeś (naczytałeś) wielu przykrych i przynajmniej w części niesprawiedliwych komentarzy.
z kilku wpisów wynika że jestem totalnym ksenofobem i antysemitą...
ksenofobem trochę jestem - trudno nie być widząc co się wyrabia n. we Francji.
ale w mojej prozie praktycznie nie ma takich wątków.

rzekłbym nawet że przesadziłem w drugą stronę z promowaniem multikulti. Prawie nie ma tekstów w których występowaliby wyłącznie Polacy. Z tych lepszych-dłuższych-ważniejszych tylko "Wujaszek igor". O Żydach pisałem praktycznie zawsze dobrze - w Kuzynkach, i w opowiadaniach o okupacji.

O LGBT w mojej prozie nie ma nic - ale u mnie w ogóle seksu jest tyle co kot napłakał...

Na blogu piętnowałem zadymy, profanacje, prowokacje i bluźnierstwa - którymi tęczowi nas niestety ostatnio co i rusz tresują. Regularnie rozwijałem myśl że zanim tęczowi zaczną się wtrącać w nasze życie i nasze sprawy powinni posprzątać u siebie - w szczególności ostro i konkretnie odciąć się od pedofilii i jednoznacznie ją potępić. i że nie powinno być świętych krów.

wyraziłem to myślą: każdy powinien mieć prawo szukać szczęścia po swojemu. Rozwali sobie głowę? Trudno.
i jeszcze: Większość nie powinna deptać mniejszości, a mniejszość nie powinna grźyć po łydkach większości.

nigdy nie obraziłem żadnego geja. Wiem że przychodzili tacy po autografy. Dawałem dedykacje, pozowałem do zdjęć, gadałem - jak z każdym.
W dodatku, nawet gdybyś chciał, pewnie mało kto jest zainteresowany wysłuchaniem Twojej opinii.
ludzie z fanklubu.

Koledzy po piórze - niektórzy wyrazili swoje poparcie - 95% milczy.
Jednak przy okazji Komuda-gate było konkretniej.
Kiedy następnym razem będziesz miał ochotę napisać coś o wszystkich XYZ/.../ Poświęć je proszę, na stanięcie na chwilę po drugiej stronie lustra i zastanowienie się, czy warto. Potem zrób co uważasz za stosowne.
nie warto i nie robię. wiem co to są rozhuśtane emocje społeczne.

nie piszę o przedwojennych żydowskich lichwiarzach z Wojsławic (koszmarna banda bezwzględnych łajdaków). nie piszę powieści o rzezi wołyńskiej. nie piszę np. horrorów o pederaście mordercy Trynkiewiczu (prawdopodobnie był w dodatku satanistą). Unikam takich "mocnych" tematów - właśnie żeby nie było zbędnego fermentu.
Niemców nie lubię cholernie i o niemcach piszę czasem źle, ale nie zawsze bo - trafiają się tacy porządni albo tacy nie do końca źli. Jeden wyciąga Skórzewskiego z Pawiaka, inny dogaduje się z partyzantami... Są dobrzy niemcy w Oku Jelenia. Są dobrzy Rosjanie... Jest folksdojcz - który stara się mimo wszystko nie ześwinić... Ludzie jak ludzie. Ilu ludzi tyle historii.

i nie jest ot zapewnianie sobie alibi - bo robię to konsekwentnie od 25 lat ;) Semen - rosjanin znad Wołgi, kozak, były zaborca towarzyszy Wędrowyczowi od co najmniej 1997-mego.

Ergo: 99% zarzutów jest dęta.

Dodano po 1 minucie 59 sekundach:
Ps. Pedofilii i feministek nie lubię z tego samego powodu - uważam że dzieci to szczególne dobro, dobro które powinno być chronione.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2900
Swoją drogą - tak analizuję moją twórczość... Jest chyba bardziej politpoprawna niż 90% polskiej fantastyki.

mniejszości narodowe i cudzoziemcy - są.
Żydzi, Cyganie i Murzyni - są.
mniejszości seksualne są* -
osoby innych ras - są.
wykluczeni społecznie - są.
walczący z nałogami są** -
ofiary męskiego szowinizmu - są.
twarde babki pokazujący facetom gdzie raki zimują - są
ludzie wykonujący prace tradycyjnie rezerwowane dla płci przeciwnych - są
prekariat i ludzie wykluczeni ekonomicznie - są.
elementy ekologiczne i ochrona przyrody - są
rola związków zawodowych w łagodzeniu napięć społecznych - jest***
osoby niepełnosprawne i upośledzone umysłowo - są.
wegetarianizm - jest!****
narkotyki są!
antyfaszyzm - jest!

Ergo; wszystkie elementy fantastyki lewackiej mam zaliczone!!!!! Wychodzi na to że jakieś prawaki z Awangardy mnie - wrażliwego społecznie lewicującego fantastę z konwentu wywalili... Napiszę do wybiórczej - nich ich surowo napiętnuje! I unia europejska też!

Proza Pilipiuka - lewicowa fantastyka w Twoim domu ;)


______________________________________________________________________________________________________________________
* Wędrowycz raz proponuje seks kierowy karetki - czyli odfajkowane ;)
**No tu problem bo Wędrowycz nie walczy, tylko się nałogami cieszy
*** w opowiadaniu Duchy Powegli - czyli w faszystowskich Włoszech Mussoliniego - liczy się?
**** wegetariainie oberwali od Jakuba - ale opisałem ich z sympatią!

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2901
Co robię:

23 listopada premiera X tomu przygód Jakuba Wędrowycza.

Stan prac:
XIII zbiór opowiadań bezjakubowych 10%
"Okiść" (kontynuacja "Przetainy") 8%
II część komiksu o krasnoludach - scenariusz ukończony, szkice koncepcyjne też.

Tajny projekt - no, tajny jest - to się nie będę chwallił ;)

Plan zasadniczo zakłada do końca stycznia 2023 zamknięcie maszynopisu zbioru.

*
Prace regionalistyczne:

Budowa Muzeum - na mieliznach finansowych. Zrobiliśmy naprawdę dużo, zostały jeszcze kosztowne elenenty wykończeniówki. Instalacje, tynki i ogrzewanie... Wojna i inflacja zrobiły niestety swoje - mieliśmy wiosną odłożone 15 tyś - poszły na różne formy pomocy. A do jesieni ceny niektórych materiałów podwoiły się.

Sprzedaż książek siada w ostatnich miesiącach - kieszeń płytsza to i mniej ze swojego mogę na to rzucić. Czytelnicy na szczeście pomagają.
Nie dajemy się.

Do Wojsławic w dwu ratach przesłałem lwią część moich zbiorów - ok 30 pudeł różności w tym bogatą kolekcję narzędzi szewskich. Jeszcze gabloty będzie trzeba ogarnąć...

Ten rok będzie skromniutki także pod względem wydawnictw fundacji - tylko dwie publikacje, niezbyt grube ale za to poważne.

Kończę opracowywać spóściznę fotograficzną śp. Janusza Przybylskiego - 20-latka który przybył w Wojsławic w 1940-tym roku (a w 1943 zmarł na gruźlicę). Łącznie udało się zebrać po ludziach ok, 200 fotografi Jego autostwa. Myślę że warto przybliżyć je światu w postaci oddzielnej książeczki.

*

Niesiemy płomień, w deszczu, pod wiatr, ale niesiemy.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2902
Stan prac:
przekoroczyłm 25% XIII zbioru. Planuję zamknąć do końca stycznia.
"Okiść" - na razie leży odłogiem.

Dla zainteresowanych historią sztuki - mniej znany, przedwcześnie zmarły (39 lat) pejzarzysta norweski Thomas Fearnley
https://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Fearnley

na pohybel schamieniu* społeczeństwa - odnajdźmy piękno, dobro i harmonię w sztuce





_____________________________________________________________
*wiadome użytkowniczki forum niech wiedzą że to właśnie je mam na myśli...

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2903
Złota rada wujaszka Andrzeja - codziennie wieczorem zadaj sobie pytanie:
Co dziś zrobiłem dla swojej przyszłości.

w przypadku takiego zawodu jak nasz jest to szczególnie istotne...
Musimy mieć świadomość uciekającego czasu, świadomość konieczności budowania "po cegiełce",
świadmość akumulacji wysiłku.

Wzrost umiejętności pisarskich płynie z codziennej pracy.
Z kolejnych tysięcy znaków wklepanych w klawiaturę.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2904
Andrzej Pilipiuk pisze: (pt 11 lis 2022, 16:11) Złota rada wujaszka Andrzeja - codziennie wieczorem zadaj sobie pytanie:
Co dziś zrobiłem dla swojej przyszłości.
Słusznie wujaszek prawi ;)
Życie jest za krótkie, by jedynie myśleć o działaniu - trzeba działać.
Rem tene, verba sequentur (Trzymaj się tematu, a słowa przyjdą same)
Katon Starszy, zwany Cenzorem

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2905
To co nie przestaje mnie zadziwiać to prostota pewnych pomysłów.

Wpadam na pomysł i piszę opowiadanie.
Wpadam na pomysł i tworzę kojenego bohatera.
Wpadam na pomysł i cyk - trylogia.

i łapię się - te pomysły sa proste, banalne, wręcz oczywiste. Dlaczego wpadłem na nie dopiero teraz a nie 10-15-20 lat temu?

za 12 lat jako 60-cio letni starzec popatrzę na pisany właśnie teskt i zadam sobie pytanie: dlaczego nie wpadłem na to mając 48 lat?

*

nie, tu nie chodzi o kumulację doświadczen życiowych etc.
moje pomysły są naprawdę proste.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2908
Działania Fundacji ku Przeszłości w II poł. 2022r.


Co zrobiliśmy:
Kończy się kolejny siódmy już rok naszej działalności. Dla naszej fundacji był to znów rok bardzo trudny – ciągle borykaliśmy się jeszcze z po-covidowym dołkiem finansowym. Wiosna upłynęła nam pod znakiem pomocy uchodźcom. Wprawdzie działania takie nie mieszczą się w zakresie zadań fundacji – ale wobec nagłej potrzeby uznaliśmy że po prostu trzeba działać. Przyjaciele fundacji zaangażowali się jako wolontariusze. Ponadto pośredniczyliśmy w transporcie i przekazywaniu pomocy rzeczowej oraz dokonywaliśmy z kieszeni własnej zakupu potrzebnych artykułów.
U progu lata opublikowaliśmy tylko jedną książkę – debiutancki zbiórek opowiadań Krystiana Dobrowolskiego pt. „Stefan Strach”. Prace uczestników V edycji konkursu „u nas za stodołą” (2021) były niestety na tyle nieliczne ze zdecydowaliśmy się opublikować je wraz z pracami uczestników VI edycji (2023).

Późną wiosną udało się zdobyć ciekawy materiał o znacznej wartości historycznej – pozostałości archiwum gospodarczego Franciszka hr. Poletyły z Wojsławic. Na szczęście właściciel zbioru zgodził się sprzedać posiadane walory partiami. Z braku środków na koncie fundacji wykorzystać musiałem środki własne. Wśród około 600 różnych dokumentów znajduje się szereg weksli, umowy, pozostałości ksiąg rachunkowych, pokwitowania podatkowe i kwity potwierdzające ubezpieczenie budynków folwarcznych. Jest to materiał na fajną pracę magisterską z historii gospodarczej wsi polskiej przełomu wieków.

W czerwcu
Konwent miłośników fantastyki Pyrcon odbywający się w Poznaniu był okazją do zaprezentowania działań fundacji, pokazaliśmy nasze publikacje, oraz co tu ukrywać – prosiliśmy o wsparcie…
28 czerwca Książnica Zamojska zaprosiła nas na targi regionalnej książki i turystyki na Roztoczu

W lipcu
Dzięki pomocy naszych Wolontariuszy, wydawnictwa Fabryka Słów i Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Wojsławicach zdołaliśmy ogarnąć kolejną edycję Dni Jakuba Wędrowycza. Impreza miała być ciut skromniejsza – ale dzięki ciężkiej pracy Organizatorów i pomocy naszych Przyjaciół wyszła naprawdę doskonale. Jacek Komuda zorganizował nam przedpremierowy pokaz filmu „Diabeł Łańcucki”.
Imprezę uświetniły bractwa rekonstrukcyjne Banici Zamojscy, Chorągiew Wojska Staropolskiego Ziemi Lubelskiej, oraz Chorągiew Zamku w Zawieprzycach, które obok kościoła zainscenizowały potyczkę wojsk polskich ze Szwedami. Można było też posłuchać prelekcji podróżniczej p. Przemysława Kossakowskiego, dowiedzieć się czegoś o architekturze miejsc nawiedzonych (w tematykę wprowadzał nas p. Piotr Wiśniewski) , oraz sprawdzić jak to jest być kowalem. Wśród zaproszonych gości wypada wymienić naszego wieloletniego przyjaciela Andrzeja Łaskiego, przybyli też Michał Gołkowski, oraz początkujący pisarze Daniel Mróz i Alicja Janusz. Na imprezie jako gość specjalny incognito pojawił się też Jarosław Grzędowicz.

W sierpniu
Pomagaliśmy fundacji Il Vento w organizacji II edycji Festiwalu im. Leopolda hr. Poletyły w Krasnymstawie. (13-18 sierpnia). Festiwal uświetniły 4 koncerty muzyki barokowej i klasycznej wykonywane na instrumentach z epoki lub ich wiernych replikach. Pustki w kasie wykluczyły zaangażowanie finansowe, ale koncertom towarzyszyła wystawa zdjęć z Wojsławic wykonanych w latach 1940-41 przez śp. Janusza Przybylskiego, a Andrzej Pilipiuk wygłosił prelekcję.
28 sierpnia fundacja zaprezentowała się na Dożynkach Gminnych w Wojsławicach.

W listopadzie
Fundacja zaprezentowała się na konwencie Star Fest w Lublinie.
Kontynuowaliśmy zbiórkę funduszy i prace przy budowie Domu Jakuba Wędrowycza – planujemy otwarcie techniczne w lipcu 2023.

W grudniu:
Grudzień był okazją do zaprezentowania dokonań fundacji na Targach Fantastyki w Warszawie. Rok zamykamy publikacją ważnej i oczekiwanej książki regionalistycznej „Siejba Udrycka”.

W skrócie:
Pomogliśmy uchodźcom
Gromadziliśmy eksponaty
Zdobyliśmy cenne archiwalia
Wydaliśmy dwie nowe książki
Kontynuowaliśmy budowę Muzeum
Pokazaliśmy naszą wystawę w Krasnymstawie
Zorganizowaliśmy dużą imprezę dla naszej fantastycznej braci
Pomogliśmy przy organizacji festiwalu pięknej muzyki dworskiej

Śledźcie nas na facebooku


Datki mile widziane...
Będziemy zobowiązani za dalsze wsparcie...

Fundacja Ku Przeszłości

Numer konta 06 1160 2202 0000 0002 7975 9851

Dodano po 46 minutach 54 sekundach:
Zapraszam do udziału w VI edycji konkursu "U nas za stodołą"
szczegóły w zakładce o konkursach:

viewtopic.php?f=24&t=23716

będą jakieś badziewne nagrody, a zwycięzcom i wyróżnionym zapewniamy dodatkową
traumę w postaci publikacji w naszej obciachowej antologii z brzydką okładką.

Pytania do Andrzeja Pilipiuka

2909
Andrzej Pilipiuk pisze: (czw 08 gru 2022, 15:31) będą jakieś badziewne nagrody, a zwycięzcom i wyróżnionym zapewniamy dodatkową
traumę w postaci publikacji w naszej obciachowej antologii z brzydką okładką.
:lol: Kurde, kusisz!
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron