możliwości.

1
mogłam mieć wszystko i nic
kiedy zdejmowałeś z półek
moje nagie usta
i te roześmielone widokiem
trzech sylab oczy
mówiłam że mam szczęście
w kieszeni. i miałam.

nie potrafiłam dostrzec
tego co u mnie
wbite pod skórę
przykładowo duma i zawód. tak.
szybko i boleśnie

to u ciebie widziałam
sok jagodowy na rękawie
i wymięte namiętnością mankiety
koszul pachnących naszą miłością

dlatego miałam takie duże oczy.
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".

Re: możliwości.

2
alpm pisze:
to u ciebie widziałam
sok jagodowy na rękawie
i wymięte namiętnością mankiety
koszul pachnących naszą miłością

dlatego miałam takie duże oczy.
czyzby zdziwienie peelki? ze niby ona i milosc? nie moze być. A przecież wcześniej nie potrafiłam dostrzec
tego co u mnie
wbite pod skórę
niezależnośc się skończyła nagle jej nie potrzebuje, tęskie (Ja?)

mam nadzieję, że troszkę trafiłam z interpretacją.
Moje klimaty , łykam jak leci.

Pozdrawiam
`gdzie jest granica co wolno i co warto`

3
trafiłaś, choć nieco okrężnie,
a dziękować, że łykasz,
choć utwór jeszcze w trakcie obróbki
pozdrowionka
(I'm tired of being what you want me to be

Feeling so faithless lost under the surface

Don't know what you're expecting of me

Every step that I take is another mistake to you)

"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”