para meneli
na dworcu w Katowicach
najpiękniejsze miejsce a świecie
dla nich
odcięli się od świata
gęstą zasłoną smrodu
nikt nie narusza
ich bezcennego azylu
nawet im
udało się
zagospodarować
swój kawałek miłości
2
Tu jest trochę gramatycznie i stylowo pokićkane:
Według mnie lepiej brzmiałoby:
dla pary meneli
dworzec w Katowicach
jest najpiękniejszym miejscem
na świecie
Lub z interpunkcją:
Z tym, że ta zwrotka zmienia troszkę znaczenie, bo nabiera to formy opinii obserwatora, który twierdzi, że dla nich najlepsze jest to miejsce, a z twojego wiersza wynika inaczej, dlatego też to przekształcenie wygląda "inaczej".
Para meneli.
Najlepszym dlań miejscem
Na świecie jest
Dworzec w Katowicach.
Jeśli ma zostać w pierwotnej formie to tu miało być jak sądzę na świecie. Po drugie bardziej stylistycznie brzmiałoby "dla nich - najpiękniejsze miejsce na świecie".
Od strony technicznej czepiłbym się braku interpunkcji, chociaż ten wiersz i bez niej tak źle nie wygląda. Twój styl nie musisz stosować interpunkcji, ale moje subiektywne zdanie brzmi, iż powinna być stosowana i będę to powtarzał jak mantrę
W ostatniej strofie zmieniłbym jeszcze architektoniczne ustawienie, mianowicie:
Co do wiersza. Ja za wierszami prostymi nie przepadam toteż wiersz nie przypadł mi do gustu formą. Ale muszę powiedzieć, że z drugiej strony coś w sobie ma. Podoba mi się treść i poruszony temat.
Pozdrawljaju!
para meneli
na dworcu w Katowicach
najpiękniejsze miejsce a świecie
dla nich
Według mnie lepiej brzmiałoby:
dla pary meneli
dworzec w Katowicach
jest najpiękniejszym miejscem
na świecie
Lub z interpunkcją:
Z tym, że ta zwrotka zmienia troszkę znaczenie, bo nabiera to formy opinii obserwatora, który twierdzi, że dla nich najlepsze jest to miejsce, a z twojego wiersza wynika inaczej, dlatego też to przekształcenie wygląda "inaczej".
Para meneli.
Najlepszym dlań miejscem
Na świecie jest
Dworzec w Katowicach.
Jeśli ma zostać w pierwotnej formie to tu miało być jak sądzę na świecie. Po drugie bardziej stylistycznie brzmiałoby "dla nich - najpiękniejsze miejsce na świecie".
najpiękniejsze miejsce na świecie
dla nich
Od strony technicznej czepiłbym się braku interpunkcji, chociaż ten wiersz i bez niej tak źle nie wygląda. Twój styl nie musisz stosować interpunkcji, ale moje subiektywne zdanie brzmi, iż powinna być stosowana i będę to powtarzał jak mantrę
W ostatniej strofie zmieniłbym jeszcze architektoniczne ustawienie, mianowicie:
nawet im
udało się zagospodarować
swój kawałek miłości
Co do wiersza. Ja za wierszami prostymi nie przepadam toteż wiersz nie przypadł mi do gustu formą. Ale muszę powiedzieć, że z drugiej strony coś w sobie ma. Podoba mi się treść i poruszony temat.
Pozdrawljaju!
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
3
Interpunkcja, z tym się zgodzę. Brakło. Gdyby była, byłoby czytelniej. Ostatnia zwrotka w formie w jakiej napisałeś podoba mi się bardziej.
Dzięki za spoetyfitariowanie
pozdrawiam
Dzięki za spoetyfitariowanie
pozdrawiam
4
rzeczywiście ostatnia zwrotka jest najlepsza.
to 'a' to literówka?
no i o ile bardzobardzobardzo lubię współczesną poezje, to jednak sam wyraz 'menele' źle mi się kojarzy, zmieniłabym go na mniej wymowny(ale to tylko moje zdanie).
a brak interpunkcji jak najbardziej mi odpowiada.
to 'a' to literówka?
no i o ile bardzobardzobardzo lubię współczesną poezje, to jednak sam wyraz 'menele' źle mi się kojarzy, zmieniłabym go na mniej wymowny(ale to tylko moje zdanie).
a brak interpunkcji jak najbardziej mi odpowiada.
(I'm tired of being what you want me to be
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
5
Co do 'menela'. Też mi trochę nie pasowało to słowo, choć poezja współczesna, ale po głębszym zastanowieniu 'menel' to zlepek wielu cech, które łączą po trosze pijaka, biedaka, włóczęgę, bezdomnego. Takie moje zdanie toteż się nie czepiłem 
Nie ma za co padaPada, do usług.
Pozdrawljaju!
Nie ma za co padaPada, do usług.
Pozdrawljaju!
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
6
alpm pisze:to 'a' to literówka?
tak. miało być "na"
W wersji pierwotnej było "para kloszardów", ale uznałem, że to zbyt uładzone. Rzeczywistość nie jest taka uładzona
7
To się nie czepiajW. pisze:Od strony technicznej czepiłbym się braku interpunkcji,
W. pisze:Tu jest trochę gramatycznie i stylowo pokićkane:
Cytat:
para meneli
na dworcu w Katowicach
najpiękniejsze miejsce a świecie
dla nich
Według mnie lepiej brzmiałoby:
dla pary meneli
dworzec w Katowicach
jest najpiękniejszym miejscem
na świecie
W wersji pierwotnej przypomina mi początek programu pana Wołoszańskiego
Wyobraźcie sobie: Para meneli. Na dworcu w Katowicach. Najpiękniejsze miejsce... itd, itp. I tym jego zimnym tonem
"Stąpaj ostrożnie,
Stąpasz po marzeniach..."
Stąpasz po marzeniach..."
8
Zauważ Atreus, że ja to już napisałem.
Z tym, że ta zwrotka zmienia troszkę znaczenie, bo nabiera to formy opinii obserwatora, który twierdzi, że dla nich najlepsze jest to miejsce, a z twojego wiersza wynika inaczej, dlatego też to przekształcenie wygląda "inaczej".
"Życie nas mija i patrzy ze śmiechem,
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
Jak nad zagadką stoimy bezradnie,
Jak złotą piłką bawimy się grzechem,
Czas przeklinając, co sny nasze kradnie."
10
Ja bym się pozbyła powtórzenianajpiękniejsze miejsce na świecie
dla nich
odcięli się od świata
W konstrukcji jest niekonsekwencja. W pierwszej strofie nie używasz czasowników. Kolejne dwie konstruujesz przy użyciu pełnych zdań. Nieładnie to wygląda w kompozycji.
Nad interpunkcją bym się zastanowiła dopiero po zastanowieniu się nad konstrukcją
Natomiast sam pomysł jest fajny
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty
"Litterae non erubescunt." Cyceron
"Litterae non erubescunt." Cyceron