Latest post of the previous page:
Ignite, jako tzw. specjalistka od zasobów mówię Ci, że Twoje kombinacje odnośnie osobowości zawodowej bohaterki idą we właściwym kierunku.47
Tak, oczywiście. U niej to wynika z wychowania przez dominującą i mało sympatyczną mamusię. Delikwentka jest od dziecka typem nieśmiałym i zaszczutym.Brak pewności siebie nie zależy od wykształcenia. Bardzie od braku doświadczenia i cech charakteru.
Chciałam, żeby przez jakiś czas miała duże problemy ze znalezieniem pracy, ale to w sumie nie jest aż tak ważne dla tekstu, więc równie dobrze mogę jej w okolicach rozwodu zafundować jeszcze jakąś chorobę, która na jakiś czas szukanie pracy uniemożliwiła. W momencie, kiedy dzieje się akcja, pani już się pozbierała i ma stały etat, więc rzeczywiście wersja z firmą mającą kontakty w południowej Europie brzmi dobrze
Bo cały wątek ze ślubem to retrospekcja.
ida, nie wiem, czy się do Ciebie nie uśmiechnę o dłuższą konsultację na privie, ale to za jakiś czas
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/
49
Znałam kiedyś dziewczynę, szarą myszkę, która studiowala antropologię kulturową. Po studiach miała oczywiście problem ze znalezieniem adekwatnej pracy i skończyła jako sekretarka w małej firmie budowlanej 
Nie jest najważniejsze, byś był lepszy od innych. Najważniejsze jest, byś był lepszy od samego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi
"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero
"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero
50
Dla mnie najbardziej przekonujące są finanse. Facet robi interesy niezbyt czysto, albo po prostu nie do końca przestrzega wszystkich praw, ale cały majątek jest na żonie, więc nie są mu straszne żadne kary finansowe.
Tuż przed rozwodem tłumaczy, że dla ich dobra muszą (znowu) iść do notariusza i wszystko przepisać na niego.
A zaraz po tym rozwód i jedzie za granicę z kochanką.
Tuż przed rozwodem tłumaczy, że dla ich dobra muszą (znowu) iść do notariusza i wszystko przepisać na niego.
A zaraz po tym rozwód i jedzie za granicę z kochanką.
52
To już chyba nie w dzisiejszych czasach?... Tym bardziej, że pani zdecydowanie nie jest super-silnie-wierząca. Raczej na odwrót, ma do religii negatywne nastawienie.Chciał za... hehem a mu nie dała bez ślubu?
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/
53
Zdarzają się różne przypadki i to po obu stronach barykady, ale fakt. W dzisiejszych czasach raczej wywołało by to zdziwienie niedowierzania. I z religią nie musi to mieć jakiegoś super powiązania.Ignite pisze:To już chyba nie w dzisiejszych czasach?... Tym bardziej, że pani zdecydowanie nie jest super-silnie-wierząca. Raczej na odwrót, ma do religii negatywne nastawienie.Chciał za... hehem a mu nie dała bez ślubu?
-Może jak będę dużym chłopcem, ludzie będą mnie prosić o pomoc.
-Albo żebyś się przesunął.
-Albo żebyś się przesunął.