Latest post of the previous page:

Trochę nie a propos to pytanie ;] Weź tu skonstruuj podmiot w bierniku albo narzędniku

"Tę Dorotkę

(...)

Tą malutką, tą malutką..."

to z piosenki :-) Babcia mi śpiewała. A tak poważnie, to wielkiej dyskusji sław językowych się miałam okazję przysłuchiwać już ponad 2 lata temu i takie wnioski na konferencji naukowej padły, jak przytoczyłam. Język się zmienia - nie musimy się na to zgadzać. Też jestem ortodoksem i nie podoba mi się "nie" z przymiotnikami odczasownikowymi. Ale trudno.

Nie jestem ortodoksem, uważam, że to w końcu się przyjmie (i słusznie, bo wszystkie zaimki przeszły coś takiego, np. już nie piszemy "moję Dorotkę"), ale póki co forma "tą Dorotkę" w piśmie jest niepoprawna. Gdziekolwiek szukałem - nikt nie wspominał o zależności od słowa bezpośrednio po zaimku.

Jak chcesz, możemy gonić Miodka

gonić zawsze :-) Byle bez łapania, bo to odbiera przyjemność. Samą Tą Dorotkę absolutnie nie. Ale tą malutką Dorotkę... (no zgódź się, zgódź :-) <prosi ujmująco>) Dobra. Nie, to nie :-D