16

Latest post of the previous page:

A gdybyś to zaczął tak: "Papuga zaczęły intensywnie świecić... Niebieskie pióra ptaka przybrały złotą barwę. Daniel siedzący na brzegu łóżka..."

Zaczyna się ciekawiej. O wiele.
Aczkolwiek jeśli chodzi Ci o twój przykład, to nie ma jakichś specjalnych błędów. Z tym, że przed "rozmyślając" powinien być przecinek a nie kropka. :)
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

17
Shelion nie będzie wtedy w zdaniu za dużo przecinków i czy nie będzie za długie?
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

18
Nie, dlaczego? Co tu do rzeczy mają przecinki? Że tekst stanie się "za ciężki"?
To tylko jeden przecinek. Poza tym, nie wydaje mi się. Ale gdybyś miał wątpliwości to postaraj się jeszcze jakoś przerobić to zdanie, aczkolwiek moje zdanie jest takie, że wszystko powinno się zacząć od papugi, nie zaś od Daniela. W ten sposób dogodzisz "ortodoksom jak padaPada" :D
I wilk syty i owca cała...
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

19
Dobra to poprawimy to moje cacko. Zrobię mu taki tuning, że (mam nadzieje) mucha nie siada.

Pozdrawiam
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

21
Bez przesady. Mi to nie grozi, mam tą dysleksje czy dysgrafie <-- jak dla mnie to jest debilizm, ale przydatny jak się jest uczniem w gimnazjum ( czyli największej pomyłce polskiej oświaty). Osobiście uważam, że w życiu po szkole jest to niepotrzebne i z niczego nie tłumaczy ludzi. Jeżeli się chce to można błędów nie robić.

Przerostu formy nad treścią nie będzie.

Pozdrawiam
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

23
Shelion trochę odbiegamy od tematu, ale ja zacząłem wątek więc chyba mnie moderator nie rozstrzela.

Nie tylko podejście jest ważne liczy się też dyscyplina i przestrzeganie zasad.

Wyznaczasz sobie cel i dążysz do niego, ale według zasad, które sobie ustalasz i co najważniejsze pilnujesz siebie byś ich przestrzegał.

Pozdrawiam
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

24
Początek z papuga dużo lepszy, może ciekawiej byłoby tez w ogóle cały rozdział zrobić nie z narracji, a punktu widzenia Daniela? Od razu stałby się lepszą postacią, takim "swojakiem", któremu łatwo wybacza się niepotrzebne zaciekawienia nieistotnymi rzeczami (jak co gdzie stoi i jakiego jest koloru :P)
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

25
Całość będzie w narracji nie pisze w pierwszej osobie oj nie. Jeżeli oto ci chodziło.
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

26
Ja uważam, że gdybyś pisał to w pierwszej osobie, to popełniłbyś błąd. Dlaczego? Ponieważ ukazując akcję z perspektywy pierwszej osoby, pozbawił byś całości części napięcia.

Operując narratorem (że tak się wyrażę) możesz zbudować napięcie, a potem wrzuć postać w środek akcji. Natomiast z punktu widzenia bohatera oczywiście możesz go wrzucić w środek akcji, ale nie możesz opisać jak doszło do tego, że coś dzieje się tak, a nie inaczej, bo w innym wypadku bohater musiałby już tam być. Dlatego uważam, że w tym konkretnym przypadku lepszym pomysłem jest narracja trzecioosobowa.
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

28
Wy naprawdę chcecie mnie wkurzyć.
To jest w tym momencie offtop, który powinien być prowadzony na PW lub ewentualnie w Hyde parku.
Każdy kolejny post niezwiązany z tematem zostanie nagrodzony nie upomnieniem a ostrzeżeniem.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

29
Wszystko robił ręcznie używanie zdolności nie wchodziło w grę
Hm? Co znaczy "używanie zdolności"? Już pomijając oczywistą niegramatyczność tej konstrukcji, to samo to zdanie nic nie znaczy, bo przecież robienie czegoś ręcznie wymaga zdolności
W miejscu gdzie jego odmienność jest czymś normalnym
Ach... zaczynam kapować. X-meni czy cuś
Dziś, jego pierworodny syn obchodzi czternaste urodziny. Właśnie z tej okazji spodziewano się przyjazdu siostry, szwagra i teścia Marka. Dzieci natomiast miały poznać całą prawdę, kim są i skąd pochodzą
Chyba uprzedzasz fakty. Jako czytelnik czułbym się fajniej, gdybym niczego się nie spodziewał, gdyby informacja o tym, że coś jest nie tak spadła na mnie z siłą fortepianu w tym samym momencie, kiedy spadnie na dzieci
Ubrana w różowa piżamę stanęła przy Marku, jedną ręką przetarła oko, drugą zakryła usta ziewając
Straaaaaaszne jest to zdanie
Łazienka znajdowała się na piętrze w narożniku korytarza.
Nie sądzę, żeby to było istotne
-Jak samopoczucie synu?
Nie znam obyczajów, które panują w twoim świecie, ale nie sądzę, żeby jakikolwiek ojciec tak się odzywał do syna
Swoimi brązowymi oczami wpatrywał się w drobne napisy na opakowaniu soku. W jego głowie kłębiło się tysiące myśli. Głośno westchnął, przetarł dłonią swoje jasne włosy i energicznie potarł policzki.
Pomyśl, czy te dwa słowa są tam potrzebne
-N…yyyy…cc – odparł z pełną buzią
O! Ja teraz wyobraziłem sobie, że płacze


Owmordę... ten tekst wyssał ze mnie wszystkie siły. Zaczynając od straszliwego tytułu, który złapał moje poczucie własnej wartości w Nelsona i wyrżnął nim o ziemię, poprzez przydługawą introdukcję, aż do momentu, kiedy zaczynają się te potworne dialogi... Sądzę, że to-to powyżej jest niestety bez nadziei. Nie wiem, co ma się wydarzyć dalej, ale jeżeli pomysł nie jest wspaniały, to nie wiem, czy warto drążyć albo wręcz pisać od początku. Styl jest niesamowicie banalny, pozbawiony tego "czegoś", sposób, w jaki wysławiają się bohaterowie, przypomina telenowelę. Do tego masa błędów typu formalnego, a więc przecinki, składnia itp.
Proponuję, żebyś jak najwięcej czytał, a potem pisał, tylko tak, żeby było coraz... mniej źle. Patrz, jak to robią najlepsi, ci, których podziwiasz i którym chciałbyś dorównać. Wszystko zależy od ciebie. Mozesz ciężko pracować i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Trzymam kciuki

30
Dzięki za ocenę Bin ... Jedni piszą, że chcą akcję od początku inni, że w tym samym momencie kiedy bohater. Sorry wszystkim nie dogodzę.


Co do tytułu, ma on swoje podstawy i nic nie jest w stanie go zmienić. Pozdrawiam
Jeżeli marzenia nie mają ceny: to są bezwartościowe czy bezcenne?

31
SkySlayer pisze:
-Nie! – głos marka był stanowczy.
Podkreślenie - do wywalenia. Nie informuj o rzeczach osobistych, zabijesz tym czytelnika.
Mogę prosić o rozwinięcie tej uwagi? O jakie rzeczy osobiste chodzi?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”