Wojownik (cz. 2)

1
Tik.. tak..
Wypełzają z każdym drgnięciem wskazówki.
Powoli. Nieśpiesznie.
Nie mają kształtu. Wybrały szarość harmonizującą z bezdźwięcznym szeptem.
Przyczajony - przygląda im się uważnie spod przymkniętych powiek.
Zbliżają się do szyi owijając niczym sznur. Podstępnie zabierają oddech.
Musi czekać.
To jeszcze nie ten moment, choć ręką z nożem drga z niecierpliwości.
Najpierw zegar zza którego wychodzą. Rozpieprzyć czas w drzazgi.
Później można powyrzynać te zadzierzgnięte wokół szyi.
Zapach krwi i cudowna cisza w głowie.

Utopił demony w czerwonym winie, przyczepiając im do nóg paczki papierosów.
Już nie wypłyną. I nic nie wyszepczą.
Chyba, że ktoś przyniesie w prezencie kolejne pieprzone lustro.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Wojownik (cz. 2)

3
Sarah pisze: bezdźwięcznym szeptem
Skoro to proza, a nie liryka, to powinienem być w stanie wyobrazić sobie tę scenę (zbudować mentalny obraz) - prawda?
A z powyższym cytatem nijak nie jestem do tego zdolny.
Z drugiej strony short często zahacza o lirykę...

Wojownik (cz. 2)

5
brat_ruina pisze: szyi × 2
Mea culpa.
Gardło mi się gdzieś zgubiło :)

Added in 1 hour 5 minutes 38 seconds:
Andy pisze: Skoro to proza, a nie liryka, to powinienem być w stanie wyobrazić sobie tę scenę (zbudować mentalny obraz) - prawda?
Czy powinieneś? Nie wiem.
Budowanie mentalnych obrazów to dość osobiste odczucie.
Dziękuję że próbowałeś :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Wojownik (cz. 2)

6
brat_ruina pisze:
Andy pisze:Skoro to proza
A gdzie wyczytałeś, że drabble muszą być prozą?
Nie napisałem, że muszą być. Ale założyłem, że skoro na tym forum dla liryki jest osoby dział, to tam takowa trafia ;)
Jeżeli to jest wiersz, to powinno być zaznaczone, bo wtedy wszelka "weryfikacja" nie ma sensu.

Wojownik (cz. 2)

8
Sarah pisze: Czy powinieneś? Nie wiem.
Budowanie mentalnych obrazów to dość osobiste odczucie.
Dziękuję że próbowałeś :)
Podkreślę, że moja "uwaga" dotyczy tylko cytowanego zestawienia 2 słów ("bezdźwięcznym szeptem"), nie całości. Aczkolwiek jeżeli rozmawiamy w kategoriach poetyckich, to nawet oczy mogą być szeroko zamknięte i jest ok ;)

Wojownik (cz. 2)

10
Romek Pawlak pisze: Poddałem się tekstowi, choć intuicyjnie czuję zgrzyt w postaci papierosów. A z drugiej strony wiem, że to Twój motyw.
hmmm... to żeś mnie zaskoczył..
serio
aż sprawdziłam gdzie je wsadziłam:)
jednak przyczepiłam je do nóg demonów..
Mam obsesję?:))
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Wojownik (cz. 2)

11
To mi nie gra:

"Utopił demony w czerwonym winie, przyczepiając im do nóg paczki papierosów."

Może jestem zmęczony, ale co to oznacza w przełożeniu na prosty polski? :) gdybyś miała tylko czerwone wino, można by się bawić symboliką krwi. Ale papierosy to wykreślają, więc co? Wiem, ocieram się o tragedię, ale jakoś do mnie to nie przemawia, tym bardziej, kiedy wcześniej strzelba nie została zawieszona.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Wojownik (cz. 2)

12
Hej. Trzy rzeczy mi osobiście nie grają.

- przyczepione do nóg,
- bezdźwięczny szept,
- ostatnie zdanie ma dużo lepsze brzmienie, kiedy wytniemy "w prezencie"

Poza tym bardzo fajne.

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

Wojownik (cz. 2)

13
Siedzi przed lustrem i próbuje zabić demony mieszające mu we łbie. Pod ręką ma tylko wino i fajki - robi co może :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Wojownik (cz. 2)

15
Godhand pisze: Hej. Trzy rzeczy mi osobiście nie grają.

- przyczepione do nóg,
- bezdźwięczny szept,
- ostatnie zdanie ma dużo lepsze brzmienie, kiedy wytniemy "w prezencie"

Poza tym bardzo fajne.

G.
Tu mnie masz - nie miały kształtu tylko kolor - a potem przyczepiam im papierosy do nóg.
Za duży skrót - nie zdążyły się zmaterializować..

Added in 1 minute 36 seconds:
Romek Pawlak pisze:
To rozumiem, tylko że wcześniej o tych papierosach nie ma mowy.
... no lubię papierosy.. zawsze mi gdzieś wlezą :(
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”

cron