Zwierciadło

1


rodzimy się po to by popełniać błędy
dorastamy by je naprawiać
kreatywnie
bez planu na ślepo
z porażek i ran uczymy się budować fortecę
mieć swój cenny schron

czasy się zmieniają
ale chaos wciąż ten sam
handlarze marzeń
z domokrążców i peweksiarzy wyrośli na celebrytów i mentorów
pospolitych i przewidywalnych głosicieli
nieokraszonych wysiłkiem wygód i przygód

wobec wszechobecnej tandety i głupoty
szczęściem jest mieć oazę
nie tylko wśród czterech ścian

nie chcesz tego przyznać
ale jesteś czyimś zwierciadłem z przed lat
i zarazem rwącą rzeką

nie modląc się o deszcz
demolujesz przeszkody
podobna choć nie ta sama
płyniesz
wszechobecnej suszy robisz na złość

;)

Dodano po 1 godzinie 42 minutach 14 sekundach:
Sprzed nie "z przed". Ktoś tu ciągle ten sam błąd robi.

A, no tak, to ja :p
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde park poetycki”