Latest post of the previous page:
Ja również czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.Droga
20bracie_ruino, Iwonko bardzo miło mi czytać Wasze słowa
Mam nadzieję, że Was nie zawiodę, ale pewna nie jestem, choć szczęśliwa, że ten kawałek zaciekawił.
Rubio, rzeczywiście. Cieszę się, że zwróciłaś na to uwagę, choć nadając tytuł tekstowi, zupełnie nie myślałam o filmie "La strada". Dziwne, bo mój nick zapożyczyłam właśnie stamtąd. Jednak podświadomość ma się dobrze.
To miał być tekst na pewien portalowy konkurs pod piosenkę, która mówi o podróży, ale rozrósł się i nie chciałam go skracać, a raczej odwrotnie
Droga - La strada - Gelsomina i teraz czas na Zampano
Zwodzisiu trąbisiu, dziękuję.
Przyznam, że jest mi miło i jednocześnie boję się, że nie podołam z fabułą tak, jak należy :ups:
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia

Leszku, a ja jak bym chciała

Rubio, rzeczywiście. Cieszę się, że zwróciłaś na to uwagę, choć nadając tytuł tekstowi, zupełnie nie myślałam o filmie "La strada". Dziwne, bo mój nick zapożyczyłam właśnie stamtąd. Jednak podświadomość ma się dobrze.
To miał być tekst na pewien portalowy konkurs pod piosenkę, która mówi o podróży, ale rozrósł się i nie chciałam go skracać, a raczej odwrotnie


Zwodzisiu trąbisiu, dziękuję.

Przyznam, że jest mi miło i jednocześnie boję się, że nie podołam z fabułą tak, jak należy :ups:
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia

Droga
21Hm, pewnie nie będę oryginalny, ale, podobnie jak przedmówcom, ten tekst mi się podoba. Po pierwsze rytm wyznaczany przez wszystkie onomatopeje, i fakt, że tekst nie jest niewolnikiem tego rytmu, tzn. odstępy pomiędzy kolejnymi "puk,puk", "kap,kap" i "zgrzyt,zgrzyt" są raz dłuższe, raz krótsze i to one dostosowują się do fabuły, nie na odwrót.
Oczywiście czekam na ciąg dalszy, bo jest kilka spraw, które zostały tutaj zasygnalizowane, ale są bardzo niepewne - dlaczego kobieta w poważnym wieku jest tak traktowana przez otoczenie i sama tak siebie traktuje, jaką rolę w całym "ubezwłasnowolnieniu" pełni ojciec... Choć mam swoje typy.
Oczywiście czekam na ciąg dalszy, bo jest kilka spraw, które zostały tutaj zasygnalizowane, ale są bardzo niepewne - dlaczego kobieta w poważnym wieku jest tak traktowana przez otoczenie i sama tak siebie traktuje, jaką rolę w całym "ubezwłasnowolnieniu" pełni ojciec... Choć mam swoje typy.

marzy nam się jokohama
hotel z dymu i szkła
taki mały dramat
fałsz i banał
hotel z dymu i szkła
taki mały dramat
fałsz i banał