16

Latest post of the previous page:

Chyba nie liczysz na to, że zrobimy Ci korektę powieści.
Oczywiście, że nie. Przecież jej tu ani nie pokazuję, ani pokazywać nie zamierzam :P
Masz tendencje do rozwlekania.
Na szczęście już nie w tym stopniu, co tutaj.
a dopiero potem się nim chwalić.
Niczym się nie chwalę, a rady użyteczne i oczywiście się do nich zastosuję, z tym że nie przy tym tekście.
Siedzący na ławeczce dziadunio spojrzał w kierunku łowców, mrużąc oczy i jednocześnie, uniósłszy dłoń w niemal czarnoksięskim geście, zaczął dłubać w nosie.

http://narreweid.blogspot.com/

17
Grimzon pisze:Prawie przegapiłem
gieferg pisze:Błysnęły ostrza mieczy.
Klasyk numer trzy. Ostrze to nie jest klinga :P Może przejże tekst jeszcze raz i znajdę ostatni klasyk :).
Taka ciekawostka: ostrze miecza jak najbardziej może błyszczeć :P

Jeśli klinga jest zaniedbana, pokryta patyną, a miecz został niedawno naostrzony, to ostrze będzie o wiele lepiej odbijać światło, niż całość.
Ale nie wydaje mi się, by o to chodziło w powyższym opisie.
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”

cron